Data: 2010-01-15 13:55:44
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Sty, 14:49, Ender <e...@n...net> wrote:
> Marchewka pisze:
>
>
>
>
>
> > Marchewka pisze:
> >> Ender pisze:
> >>> I raczej nie licz na to, że dam się wydymać
>
> >> A co ja mam do Ciebie, ze mam "liczyc", czy "nie liczyc"?
>
> >>> tak jak ostatniej mojej pani psycholog, z którą kiedyś się przyjaźniłem,
> >>> zadradzając oczywiście moją ówczesną TŻ ;-)
>
> > Wroce jeszcze do tego postu...
> > Bylo kilka pan psycholog, skoro piszesz o 'ostatniej'?
> > Przy okazji takze: profesjonalny terapeuta nie powinien przyjaznic sie
> > ze swoim pacjentem. A tym bardziej wchodzic w romans. Takze juz po
> > zakonczeniu terapii.
> > I czemu te emotki? Zwlaszcza w kontekscie oczywistosci zdrady.
> > I.
> Było kilka, ale ostatnia psycholog.
> W dodatku ruda i wredna, brr... nie cierpię takich.
> ENder
Ciekawe, Kominek w wywiadzie wyjawił
podobną preferencje swą.
___
Iza
|