Data: 2010-01-18 08:22:11
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aicha" <b...@t...ja>
news:hj047b$nfk$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robakks" napisał:
>> >> Od 18:00 do teraz 21:30 napisałaś i wysłałaś 31 postów.
>> >> Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-)
>> > A Ty ile postów wysłałeś od piątku?
>> A z sensem czy bez? O które posty pytasz? :-)
> O sumę (chyba, że są jeszcze jakieś nie należące do dwóch
> powyższych zbiorów <właśnie wskakuję na minę :D>).
> --
> Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
Napisz mi Aicho czy Twoim zdaniem mam rację głosząc taką tezę:
"Głównym powodem dla którego ludzie listy (posty) piszą
jest potrzeba drugiego człowieka." /Robakks/
Człowiek bez drugiego człowieka popada w obłęd alienacji.
Są 3 sWery osobowości człowieczej więc i 3 rodzaje potrzeb:
1. sWera intelektualna: piszę aby czegoś się dowiedzieć lub
przekazać swoją wiedzę. To sWera TREŚCI przekazu = informacji,
która uświadomiona staje się konkretną wiadomością.
2. sWera emocjonalna: piszę aby wyrazić to co czuję. To sWera
FORMY, skojarzeń, dwuznaczności, niedomówień, personalnych
relacji, także żartu i zabawy - skutkująca nastawieniem do drugiej
osoby/osób przyjaznym lub wrogim.
3. sWera seksualna: piszę dla podniety erotycznej własnej i rozmówcy.
Treść i forma jest drugorzędna. Język tej sWery jest dosadny i
bezwstydny.
Potrzeby 2 i 3 sWery często znajdują swój dalszy ciąg w kontaktach
emailowych i spotkaniach w realu. Zawiązują się przyjaźnie i pary
* * *
Pytasz mnie, czy ja oceniam własne listy jako sensowne i czy
wszystko co piszę ma sens. Odpowiem Ci tak: Preferuję kontakty
sWery pierwszej, a więc intelektualnej. W moich wypowiedziach
jest zamysł, werbalizacja myśli i konkretna treść, którą gdy jest taka
wola rozmówcy - uzasadniam, rozijam i objaśniam.
Moim zdaniem każda wypowiedź nie tylko moja ma swój SENS,
który jednak trzeba dopiero odkrywać. Dotyczy to także postów Qry,
a moje pytanie:
"Naprawdę to wszystko czytasz i nic Ci się nie dzieje??? ;-) "
pytanie zakończone mrugnięciem oka w uśmiechu, bynajmniej
nie było przytykiem - lecz próbą kontaktu sWery drugiej:
"Chcę się trochę z Tobą poczubić, bo Cię lubię"
To była zaczepka. ;D
PS. Czy wskoczyłaś na minę, czy coś się dowiedziałaś - oceń sama. ;p
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|