« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-01-14 16:00:07
Temat: Re: troch? m?cenia z rana, jak smietana...
Vilar napisał(a):
> Czy tylko ja mam jakie? g?upie skojarzenia????
> MK
>
> http://zdrowie.onet.pl/1593641,2041,,,,moj_psychomaz
,psychologia.html
>
> --
> ***
> Mieszka? w samym sobie
> jak gawron w wie?y bez dachu.
Raczej że nieodróżniasz bicza moralnego od wyzywania od psychopatów,
acha pytanie....po co dajecie du...y, nie dawajcie i faceci nie będą
chodzili na boki, oczywiście swojej roli w tym nie
widzicie......aniołki.?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-01-14 16:22:58
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...On 14 Sty, 15:52, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:hin8mf$t79$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> >news:hin6oe$an9$1@news.onet.pl...
>
> >> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> >>news:hin6jb$ke4$1@inews.gazeta.pl...
>
> >>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> >>>news:hin61i$8dv$1@news.onet.pl...
> >>>> Hah, stulecia wciskania ciemnoty i cięzkiej PRowej pracy u podstaw
> >>>> wydają owoce :-))), MK
>
> >>> Nie kumam ;)
>
> >> I bardzo dobrze :-))))
>
> > No właśnie nie bardzo, bo nie wiem czy mnie czasem z błotem nie mieszasz
> > ;)
>
> W życiu :-).
> Twierdze po prostu, że kobietki "załatwiły sobie" wiele spraw, przymując
> przez długie lata pewną postawę, którą śmiało można nazwac mimikrą.
> Bo któż posądzi delikatną, niemądra istotkę o zapędy socjo-/psychopatyczne i
> w ogóle jakiekolwiek stawianie na swoim.
>
>
>
>
>
> >>>> PS. Co do kształtowania relacji/interakcji - dojrzałość polega też
> >>>> (chyba!) na świadomym ich kształtowaniu. Borykanie się ze stanem
> >>>> zastanym - czesto kiepska sprawa.
>
> >>> Coś w tym tekście było na temat wyrażania uczuć i empatii, a raczej ich
> >>> braku. Tylko co jeśli empatia podpowiada iż w jakimś przypadku lepiej
> >>> uczuć nie mieć - już nie mówiąc o ich wyrażaniu ... co wcale nie
> >>> wyklucza, khm, interakcji ;)
>
> >> Zależy, nie?
> >> Dla mnie ważne jest kryterium zwykłej uczciwości w relacjach wzajemnych.
> >> A dla Ciebie?
>
> > To podstawa.
> > Przy okazji tego z kim Ci się pierwotnie ten tekst skojarzył ... mz jest
> > na etapie budowania uczciwości względem samego siebie. Pokazuje jakąś
> > postawę dla wielu nie do zaakceptowania, która oddaje go takim jaki jest -
> > i mierzy się z tym brakiem akceptacji.
>
> Myslisz?
> Jeśli tak, to czapki z głów - publiczne budowanie siebie wymaga nie lada
> odwagi.
> Ale z drugiej strony, to inteligentny facet. Jakoś nie sądzę, żeby wystawiał
> się na bicie, zeby posprawdzać, czy buduje "ładnie", czy nie (bo jak
> pokazał, i jak każda normalna jednostka, ma to mniej więcej w nosie).
>
> MK
Mam pytanko.
Czy Ty Vilar jesteś psychologiem badz psychiatrą ?
___
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-01-14 17:16:56
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...Vilar pisze:
> Czy tylko ja mam jakieś głupie skojarzenia????
> MK
>
> http://zdrowie.onet.pl/1593641,2041,,,,moj_psychomaz
,psychologia.html
>
Doskonale Vilar, że akurat to znalazłaś. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-01-14 17:36:32
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...Bbjk pisze:
> U mnie zaś za oknem "komputerowym" kłótnie, swary (jak na "psychologię"
> przystało), komitety kolejkowe etc.
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/903bb9769b
658f96.html
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4c88126b43
dc3590.html
> (jakość średnia, bo przez szybę i bez słońca cykane)
Cudne!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-01-14 18:07:21
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...Przemysław Dębski pisze:
> Przy okazji tego z kim Ci się pierwotnie ten tekst skojarzył ... mz jest na
> etapie budowania uczciwości względem samego siebie. Pokazuje jakąś postawę
> dla wielu nie do zaakceptowania, która oddaje go takim jaki jest - i mierzy
> się z tym brakiem akceptacji.
Też mi się tak wydaje.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-01-14 18:29:53
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...2. "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
news:hinb4b$obj$1@news.onet.pl...
1. "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
news:hina55$5ue$1@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hin9g5$352$1@inews.gazeta.pl...
>> To jest IMHO ciekawe, czy osoba bita rozpoznaje w bijącym:
>> a/ psychopatę z lubością znęcającego się nad słabszym
>> b/ despotę pragnącego wymusić posłuszeństwo
>> c/ wymiar sprawiedliwości karzący za przewinienia
>> d/ inne
>> ;-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
1.
> Ale mówisz o takim fizycznym biciu ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
2.
> Normalnie, Baśnie Braci Grimm.....
> MK
Agresja, kompulsywność, przemoc, znęcanie się, terror
- zarówno fizyczne jak i psychiczne.
Czym różni się psychopata - osoba kaleka emocjonalnie
- od egoisty wychowanego na psychopatę, a więc traktującego
uczucia cieple jako niemęskie, wstydliwe i niedojrzałe?
"Trza być twardym"
hehe
A przemoc prawa, hierarchii, struktur, hegemonia, zdominowanie,
tyrania itd człowiek kontra struktura i bezduszność machiny systemowej.
echh,,,
Temat rzeka...
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-01-14 18:56:47
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Użytkownik "Przemysław Dębski"
>
> Wychodzi że ze mnie jest jakaś 1/3 psychopaty z omawianego przykładu.
Zawsze to wiedziałam - "sex, drugs & rock'n'roll" (str 3 wers 6)
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Z pozdrrowieniami Małgorzata.M
PS przepraszam, ze bez pukania (cokolwiek to znaczy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-01-14 19:07:05
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana..."Ender" <e...@n...net>
news:hinosr$2ch$1@news.onet.pl...
> Przemysław Dębski pisze:
>> Pokazuje jakąś postawę dla wielu nie do zaakceptowania, która oddaje go takim jaki
jest - i
>> mierzy się z tym brakiem akceptacji.
> Jeśli już to mz pokazuje fragment jakiejś postawy, który w oderwaniu z kontekstu
jest dla wielu
> nie do zaakceptowania i sprawdza, co blokuje akceptację, jak można zdjąć tą blokadę
i czy to na
> pewno u niektórych dobry pomysł ;-)
> Tekst o psychopacie może wskazywać na pewne podobieństwa do mojej postawy, jednak
nie powinno się
> zapominać, że tu jest tylko maleńki fragmencik nas w dodatku stosownie
wyselekcjonowany lub czasem
> nawet spreparowany.
> Chyba nie mogę być psychopatą, a to chociażby z prozaicznego powodu,
> że praktycznie codziennie wywołuję szczery uśmiech mojej TŻ i często otrzymuję
kompletnie
> niewymuszone zapewnienia, że jest ze mną szczęśliwa. Wierzę jej i odczuwam z tego
powodu
> przyjemność ;-)
> ENder
Zażartuję sobie:
"SPROBOWALA BY INACZY"
PS. To oczywiście żart ;)
der Ed
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-01-14 20:15:10
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...capacity pisze:
> Z pozdrrowieniami Małgorzata.M
Wow ! Już myślałem żeś na dobre znikła w czeluściach cholera wie czego
:) Wiiitaj.
A tak na marginesie, jakieś 2 czy 3 lata temu pewna osoba z psp na
spotkaniu w realu powiedziała iż cały czas miała wrażenie żeś Ty moja
TŻ, patrząc po naszym wzajemnym postowaniu ;))
> PS przepraszam, ze bez pukania (cokolwiek to znaczy)
Mój ulubiony sms z przed wieków (do dziś go trzymam): "puknij się w ten
pusty łeb, a jak nie to ja cię puknę" ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-01-14 20:31:09
Temat: Re: [OT] trochę mącenia z rana, jak smietana...Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hinu0t$rej$1@inews.gazeta.pl...
> capacity pisze:
>
>> Z pozdrrowieniami Małgorzata.M
>
> Wow ! Już myślałem żeś na dobre znikła w czeluściach cholera wie czego :)
> Wiiitaj.
W czelusciach zycia mój drogi, w czelusciach zycia.
I nie na dobre. Zatęskniłam :)
> A tak na marginesie, jakieś 2 czy 3 lata temu pewna osoba z psp na
> spotkaniu w realu powiedziała iż cały czas miała wrażenie żeś Ty moja TŻ,
> patrząc po naszym wzajemnym postowaniu ;))
Tak trzymać! I to jest dowód na to jak wirtual może kreowac real.
I "pewna osoba" ani przez chwile się nie zastanowiła, ze postowanie z TZ na
grupie usenetowej to "mącenie z rana jak smietana :)
>
>> PS przepraszam, ze bez pukania (cokolwiek to znaczy)
>
> Mój ulubiony sms z przed wieków (do dziś go trzymam): "puknij się w ten
> pusty łeb, a jak nie to ja cię puknę" ;)
zawsze miałam ten dylamat - lepiej pukać czy być pukaną
Przemku po zbóju - musze się troche pokonfigurowac, ale bede gdzieś po
sąsiedzku i zajrzę.
--
- To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
- Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie
wódki?
To czysty spirytus.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |