Data: 2003-09-06 08:54:16
Temat: Re: trudna decyzja...
Od: "pamana" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "rester" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjb3bb$md9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc!
>
> Z gory przepraszam jesli wiadomosc sie nie kwalfikuje na ta grupe
> dyskusyjna...
> Jestem wlasnie w maturalnej klasie i musze dokonac waznego wyboru. Otoz
> musze zadecydowac co chce robic w przyszlosci. Zawsze mnie ciagnela
medycyna
> i wydaje mi sie ze ma to jako-taka przyszlosc, tzn. po medycynie w
> wiekszosci przypadkow mozna znalezc jakas prace (a moze sie myle? jesli
tak
> to mnie poprawcie). Ale nie w tym rzecz. Mam pewne watpliwosci - to ze
> dostanie sie tam graniczy praktycznie z cudem ;) to nic, ale jak jest
potem?
> Czy te wszystkie plotki w stylu: "studenci medycyny nie maja na nic czasu
> tylko caly czas, dzien i noc sie ucza" zawieraja jakas czastke prawdy?
Licze
> glownie na opinie aktualnych studentow i absolwentow :)
> Mam nadzieje ze dzieki wam dokonam wlasciwego wyboru :)
>
> z gory dzieki
> pozdrawiam
> rester
>
> witam
jesli jestes dzieckiem lekarza to sie dostaniesz i będziesz miał najlepsze
stopnie. a i staz sie znajdzie.
p.
|