« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-13 09:56:25
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał
"zło?liwa"
| >pfff to nie jest trudna rozmowa - trudna rozmowa to wtedy kiedy dziecko 5
| >letnie się pyta czemu ten pan całuje drugiego pana ( ostatnio na jednym
| >teledysku widziała ). I weź tu człowieku tłumacz ;)
|
| A co w tym trudnego, bo nie rozumiem?
|
trudne jest podejmowanie takich tematów z dzieckiem 5 letnim które połowy
nie zrozumie a reszty nie chce usłyszeć ( akurat w przypadku mojego dziecka
to bardzo częsta postawa - zaczynam coś tłumaczyć a ona w połowie zdania
"już dobra, więcej nie mów" )
| Jeśli do tej pory całowanie
| dziecko uznawało za wyraz uczucia między kobietą i mężczyzną, to jakim
| problemem jest rozszerzenie pojęcia na pary homoseksualne?
|
podkreśl "jeśli", wyobraź sobie że dziecko ma styczność z jednym mężczyzną
( dziadkiem - nie liczę znajomych którzy wpadaja "na kawę" ) i masz juz
poważny problem jak wyjaśnić dziecku zależności między kobietą i mężczyzną
których to zależności nie obserwuje nie mówiąc już o parach homoseksualnych.
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-13 10:16:38
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| A jak tłumaczysz, gdy dziecko pyta "Dlaczego ten pan całuje panią?" :)
|
tak samo jak w wypadku dwóch całujacych się panów.
Widzisz, u mnie jest problem tej natury że dla mojego dziecka nie ważne jest
czy to pan z panią czy dwaj panowie - pytanie dlaczego oni wogóle się całują
;)
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-13 10:20:01
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciW wiadomości <news:dq7uod$slq$1@nemesis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> tak samo jak w wypadku dwóch całujacych się panów.
> Widzisz, u mnie jest problem tej natury że dla mojego dziecka nie
> ważne jest czy to pan z panią czy dwaj panowie - pytanie dlaczego oni
> wogóle się całują ;)
A no to insza inszość.
To może jednak za mało telenoweli ogląda ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-13 10:21:18
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał(a):
> to bardzo częsta postawa - zaczynam coś tłumaczyć a ona w połowie zdania
> "już dobra, więcej nie mów" )
To znaczy, że wie już tyle, że ją to żenuje. Za późno.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-13 10:25:47
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciW wiadomości <news:rkxcuxy6u3wm.dlg@franolan.net>
siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> pisze:
> złośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał(a):
>> to bardzo częsta postawa - zaczynam coś tłumaczyć a ona w połowie
>> zdania "już dobra, więcej nie mów" )
> To znaczy, że wie już tyle, że ją to żenuje.
Niekoniecznie. Może po prostu tłumaczenie jest zbyt skomplikowane i dziecko
się odcina.
Ja też tak czasem mówię, gdy mój chłop usiłuje mi wytłumaczyć tajniki
działania rozdzielacza hydraulicznego sterowanego elektromagnetycznie, a ja
wymiękam ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-13 10:51:06
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| To może jednak za mało telenoweli ogląda ;-)
|
no "Bolek i Lolek" takich wartości nie promują więc coś w tym jest ;)
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-13 12:41:01
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciA czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "zło?liwa"
<n...@u...to.interia.pl> mówiąc:
>trudne jest podejmowanie takich tematów z dzieckiem 5 letnim które połowy
>nie zrozumie a reszty nie chce usłyszeć ( akurat w przypadku mojego dziecka
>to bardzo częsta postawa - zaczynam coś tłumaczyć a ona w połowie zdania
>"już dobra, więcej nie mów" )
Ja tam nie wiem, ale też mam reakcję alergiczną na osoby, które po
zadaniu prostego pytania zaczynają wyjaśnienia od Adama i Ewy. :->
>| Jeśli do tej pory całowanie
>| dziecko uznawało za wyraz uczucia między kobietą i mężczyzną, to jakim
>| problemem jest rozszerzenie pojęcia na pary homoseksualne?
>|
>podkreśl "jeśli", wyobraź sobie że dziecko ma styczność z jednym mężczyzną
>( dziadkiem - nie liczę znajomych którzy wpadaja "na kawę" ) i masz juz
>poważny problem jak wyjaśnić dziecku zależności między kobietą i mężczyzną
>których to zależności nie obserwuje nie mówiąc już o parach homoseksualnych.
W przypadku 5-letniego dziecka, o którym wiem, że nie lubi dłużyzn,
logiczne IMO jest, że wyjaśnienie zawrze się w krótkim zdaniu "Ludzie
się całują, żeby wyrazić swoje uczucia, że się lubią lub kochają". Jeśli
dziecko będzie zainteresowane dalszą rozmową - można kontynuować.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-01-13 12:52:48
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciLila napisał(a):
> Podobnie jak adopcje - czy ktos zna zwiazek, w ktorym to mężczyzna
> chce adoptowac dziecko?
Ja się spotkałam. I marzył o tym facet, który sam mógł mieć swoje dzieci
i jego żona też.
Świat nie jest taki prosty, jak nam się czasem wydaje.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-01-13 12:54:35
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa napisał(a):
> trudne jest podejmowanie takich tematów z dzieckiem 5 letnim które połowy
> nie zrozumie a reszty nie chce usłyszeć ( akurat w przypadku mojego dziecka
> to bardzo częsta postawa - zaczynam coś tłumaczyć a ona w połowie zdania
> "już dobra, więcej nie mów" )
Może mówisz za dużo? Dużo więcej, niż ona chce usłyszeć.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-01-13 13:28:41
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał
| Może mówisz za dużo? Dużo więcej, niż ona chce usłyszeć.
|
Mi się wydaje że bardziej wiąże się z zaciekawieniem "do czego to podłaczyć"
a sam wywód to ją mało interesuje.
Tak mnie to nurtuje i nurtuje ( w związku z rozmową ) - jak tłumaczycie 3-5
latkom do czego służy podpaska ?
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |