« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-11 20:43:21
Temat: (pomóżcie) konkurs recytatorskitematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
śmiesznych wierszy jest dość znana i obawiam się, że wiele będzie się
powtarzać. Dlatego poszukuję czegoś mniej znanego. Pomożecie??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-11 21:21:01
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiW wiadomości <news:x7izfbqknu7k$.qbgxqb3b0jwp.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
> tematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
> śmiesznych wierszy jest dość znana
To może wymień te znane i najczęściej "używane".
To pozwoli zawęzić obszar poszukiwania ;-)
Generalnie cała poezja Danuty Wawiłow, Ludwika Jerzego Kerna, Juliana
Tuwima, Jana Brzechwy jest humorystyczna.
A tu znalazłam stronę pana Włodzimierza Gajdy http://www.gajdaw.pl/ z m.in.
jego wierszami.
Niektóre są całkiem fajne:
http://www.gajdaw.pl/wiersze/wlodzimierz_gajda/index
.html
Oprócz tego jest tam zbiór wierszy Tuwima i Brzechwy.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-11 21:43:22
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiDnia Wed, 11 Jan 2006 22:21:01 +0100, Nixe napisał(a):
>
> To może wymień te znane i najczęściej "używane".
No właśnie Tuwim i Brzechwa. Tym bardziej, że w ubiegłym roku był konkurs
na wiersze Brzechwy. Szukam czegoś w rodzaju wiersza Brzechwy "Włos".
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-11 22:13:04
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiDnia Wed, 11 Jan 2006 21:43:21 +0100, Elżbieta napisał(a):
> tematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
> śmiesznych wierszy jest dość znana i obawiam się, że wiele będzie się
> powtarzać. Dlatego poszukuję czegoś mniej znanego. Pomożecie??
A ma ktoś może tekst wiersza "Stunóżka z Pimpifluszek"??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-12 00:33:38
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiOn Wed, 11 Jan 2006 21:43:21 +0100, Elżbieta <w...@p...onet.pl>
wrote:
> tematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
> śmiesznych wierszy jest dość znana i obawiam się, że wiele będzie się
> powtarzać. Dlatego poszukuję czegoś mniej znanego. Pomożecie??
A może coś z Alicji krainie albo za lustrem?
Stary jesteś mój ojcze, syn Wiliama rzekł
i twe włosy już całkiem zbielały,
czy uważasz za słuszne, zważywszy swój wiek,
stać na głowie bez przerwy dzień cały?
W dniach młodości, rzekł ojciec, martwiło mnie to,
i o mózg mój wpadałem wciąż w trwogę
lecz dziś, kiedy wiem, że nie mam tam go,
bez ustanku na łbie stawać mogę
(itd - najlepszy jest kawałek z "balansujesz na nosie węgorzem")
albo
Było smaszno i jaszmije smukwijne,
na zegwniku świdrokrętnie wężały,
peliczpale stały smutcholijne
i zbłąkinie rykoświstąkały
(itd...)
mogłem coś skopać, bo piszę z pamięci :) Ale mam na półce,
więc szczegóły mogę sprawdzić.
A jeszcze kiedyś było coś takiego:
Tata powiedział nam w domu,
że wszystko się składa z atomów:
i kot, i płot, i ... wielka, i Ciocia Helka
Ale są różne atomy.
Atomy płotu są nieruchome
Atomy kota lubią drzemać
za to na moje - rady nie ma.
Zamiast spokojnie siedzieć w ławce -
moje atomy - bo to nie ja!
Myślą, że one są na ślizgawce!
No a kto potem uwagę ma?
Może atomy?
Właśnie ja!
Ale uwaga, strzeż się atomie!
Ja Cię ujarzmie! Ja cię poskromię...
(i tu skleroza nie pozwoliła na dokończenie :( - w dodatku
nie mam bladego pojęcia, czyje to było).
Jeszcze był wierszyk na dzień kobiet, aczkolwiek pamiętam
go wyłącznie w wersji mojego ojca:
Malutka szczupła pani inżynier,
pokręci śrubką - już po maszynie.
Pani architekt w szarym kostiumie,
buduje domy, chociaż nie umie.
A pani doktór z jasną czupryną
nie radzi sobie nawet z anginą.
Aż strach pomyśleć że te idiotki
to nasze mamy, babcie i ciotki.
(nie wiem, czy to się łapie do kategorii humor w wierszach dla dzieci,
proszę grupowiczki o łagodny wymiar kary, jest 1:30,
każdy może głupotę strzelić; ja to mówiłem na jakiejś akademii,
ale w wersji z której nie pamiętam ani jednego słowa :)
A to jest mój faworyt, aczkolwiek pewnie go nie zechcesz wykorzystać:
W naszej wiosce spółdzielczej nie zabraknie mleka
Bo jest nad krowami wspaniała opieka
W przestronnej oborze stoją krowy rzędem
Jak urosnę duża, to dojarką będę!
Pozdrawiam,
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=pH-calculation&right=
pH-scale
http://www.chembuddy.com/?left=pH-calculation&right=
pH-definition
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-12 00:49:25
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiOn Thu, 12 Jan 2006 01:33:38 +0100, Borek
<m...@d...chembuddy.these.com.parts> wrote:
> i kot, i płot, i ... wielka, i Ciocia Helka
i GÓRA wielka
okazuje się, że mycie zębów odświeża nie tylko oddech, ale i pamięć.
Dobranoc,
nocny Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=pH-calculation&right=
pH-scale
http://www.chembuddy.com/?left=pH-calculation&right=
pH-definition
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-12 05:11:22
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskiDnia Thu, 12 Jan 2006 01:33:38 +0100, Borek napisał(a):
>
> W naszej wiosce spółdzielczej nie zabraknie mleka
> Bo jest nad krowami wspaniała opieka
> W przestronnej oborze stoją krowy rzędem
> Jak urosnę duża, to dojarką będę!
>
Z tej samej serii:
A jak ja urosnę i jak będę duży
zostanę żołnierzem
w wojsku będę służył.
Będę chodził dumny w żołnierskimm mundurze,
a gdy mnie kto spyta
powiem Polsce służę.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-12 06:21:43
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorski"Elżbieta" napisał w wiadomości
news:x7izfbqknu7k$.qbgxqb3b0jwp.dlg@40tude.net...
> tematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
> śmiesznych wierszy jest dość znana i obawiam się, że wiele będzie się
> powtarzać. Dlatego poszukuję czegoś mniej znanego. Pomożecie??
A "Strasna zaba" albo "Ballada o trzęsących się portkach" Gałczyńskiego? To
wprawdzie znane, ale może zapomniane?
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-12 08:34:47
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorskikolorowa <v...@a...pl> napisał(a):
> "Ballada o trzęsących się portkach" Gałczyńskiego?
Wiem, że są dzieci, które z pamięci klepią:
Gdy wieje wiatr historii
ludziom jak pięknym ptakom
rosną skrzydła, natomiast
trzęsą się portki pętakom
Ale nie jestem przekonana, czy to dobry wiersz...
Z Gałcza i Tuwima jest kilka dobrych np. Kartka z dziejów ludzkosci,
obawiam się, że moje dziecko wyrecytoweałoby to w szkole z ogromną
radością, dlatego Jarmark Rymów Tuwima, pomna swoich doświadczeń z 5
klasy, na wszelki wypadek wyniosłam do pracy.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-12 10:01:35
Temat: Re: (pomóżcie) konkurs recytatorski
Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dq4shg$n59$1@news.onet.pl...
> "Elżbieta" napisał w wiadomości
> news:x7izfbqknu7k$.qbgxqb3b0jwp.dlg@40tude.net...
>> tematyka super bo "humor w poezji dziecięcej". Jednak większość tych
>> śmiesznych wierszy jest dość znana i obawiam się, że wiele będzie się
>> powtarzać. Dlatego poszukuję czegoś mniej znanego. Pomożecie??
>
> A "Strasna zaba" albo "Ballada o trzęsących się portkach" Gałczyńskiego?
> To wprawdzie znane, ale może zapomniane?
Ale to nie jest poezja dziecięca, a taki jest temat konkursu "Humor w
poezji dziecięcej".
--
pozdrawiam, Lesława Ignaszewska
W życiu cokolwiek oswoisz, jesteś za to odpowiedzialny
(Saint-Exupery)
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |