| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-01-13 13:36:17
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciW wiadomości <news:dq8a0h$jbl$1@nemesis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> Tak mnie to nurtuje i nurtuje ( w związku z rozmową ) - jak
> tłumaczycie 3-5 latkom do czego służy podpaska ?
- Do tego, żeby nie zabrudzić majtek.
- A czym zabrudzić?
- Krwią.
- A skąd ta krew?
- U dorosłych kobiet wydostaje się co miesiąc w niewielkich ilościach. To
się nazywa miesiączka.
- A dlaczego się wydostaje?
- Dlatego, że akurat wtedy nie jest kobiecie potrzebna w takiej ilości.
- A kiedy jest potrzebna?
- Kiedy kobieta chce mieć małe dziecko i zachodzi w ciążę.
- A co to jest ciążą?
- To jest taki stan, w którym wewnątrz ciała kobiety rozwija się mały
człowiek.
- A skąd on się tam wziął?
No dobra, ale miało być tylko o podpaskach ;-)
Chociaż jak chcesz, to mogę improwizować dalej.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-01-13 13:39:54
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa napisał(a):
> Tak mnie to nurtuje i nurtuje ( w związku z rozmową ) - jak tłumaczycie 3-5
> latkom do czego służy podpaska ?
>
Też się nad tym zaczęłam zastanawiać, kiedy dowiedziałam się, że prawie
10-letnia córka mojej koleżanki myśli, że niektóre panie używają
podpasek, bo czasami popuszczają trochę siusiu. Tak jej po prostu kiedys
moja koleżanka powiedziała zaskoczona przez córkę z podpaską i tak już
zostało. Moim zdaniem to nie w porządku wciskac dzieciom takie bzdury,
bo później trudno jakoś z tego wybrnąć. Chyba najlepiej powiedzieć, że
panie od czasu do czasu muszą używać podpasek i już, nie wdając się w
większe wywody (na poziomie dziecka przedszkolnego), ewentualnie czekac
na dalsze pytania, zależy jak dociekliwe będzie dziecko. Na pewno dobrze
jest powiedzieć cośkolwiek na ten temat i przede wszystkim uspokoić, że
to nie jest związane z żadną chorobą. Sama pamiętam, że bardzo się jako
przedszkolak niepokoiłam o mamę, kiedy zobaczyłam gdzieś ślady krwi.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-01-13 14:05:20
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| złośliwa
| > Tak mnie to nurtuje i nurtuje ( w związku z rozmową ) - jak
| > tłumaczycie 3-5 latkom do czego służy podpaska ?
|
| - Do tego, żeby nie zabrudzić majtek.
| - A czym zabrudzić?
| - Krwią.
| - A skąd ta krew?
| - U dorosłych kobiet wydostaje się co miesiąc w niewielkich ilościach. To
| się nazywa miesiączka.
|
i w tym momencie u nas dyskusja się urywa - czyli "no dobra, już mi nie mów"
;)
| No dobra, ale miało być tylko o podpaskach ;-)
| Chociaż jak chcesz, to mogę improwizować dalej.
|
nieeee :) spoko - chodziło mi o to że trudno jest powiedzieć coś bez
poruszania tematu pobocznego, w tym wypadku miesiączki ( to a propo zarzutu
że mogę dziecku za dużo mówić ). Z drugiej strony - chybaby mi przez gardło
nie przeszedł jakiś pusty frazes "na odczepnego" - może za poważnie traktuję
swoje dziecko ? :)
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-01-13 14:13:25
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieciW wiadomości <news:dq8c3c$534$1@atlantis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> i w tym momencie u nas dyskusja się urywa - czyli "no dobra, już mi
> nie mów" ;)
No i dobra. U nas się kiedyś urywała po kwestii "Krwią" i Martyna już dalej
nie pytała (Jasiek do tej pory nie spytał, choć i podpaski i tampony leżą w
łazience niemal na widoku).
A potem znów kwestia wracała, ale pojawiały się też kolejne pytania.
Mamy też za sobą rozwiązany problem - "skąd się biorą te nasionka taty u
mamy w brzuchu", ale nie wiem, czy Martyna cokolwiek z tego jeszcze pamięta.
Ja kojarzę, że jak jej to tłumaczyliśmy (z rok temu chyba), to patrzyła na
nas sennym wzrokiem ;-))
> Z drugiej strony - chybaby
> mi przez gardło nie przeszedł jakiś pusty frazes "na odczepnego" -
> może za poważnie traktuję swoje dziecko ? :)
Wcale nie. Mnie - odnośnie miesiączki - trochę na odczepnego potraktowała
własna mama, więc obiecałam sobie, że swoich dzieci tak traktować nie będę.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-01-13 14:21:59
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa napisał(a):
> i w tym momencie u nas dyskusja się urywa - czyli "no dobra, już mi nie mów"
> ;)
No i w porządku. Po co mówić więcej? Widocznie tyle wyjaśnienia jej
wystarczy na tym etapie, a Ty byś chciała od razu o Adamie i Ewie ;-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-01-13 14:31:05
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
> No dobra, ale miało być tylko o podpaskach ;-)
> Chociaż jak chcesz, to mogę improwizować dalej.
ty zdolna jestes:)
moze napisz ksiażke o trudnych rozmowach?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-01-13 14:39:11
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał
| No i w porządku. Po co mówić więcej? Widocznie tyle wyjaśnienia jej
| wystarczy na tym etapie, a Ty byś chciała od razu o Adamie i Ewie ;-).
|
A tam o zaraz o Adamie i Ewie - zaczęłabym "Na początku był chaos ..." ;)
--
Kasia + (za 13 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-01-13 14:45:15
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:dq8a0h$jbl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak mnie to nurtuje i nurtuje ( w związku z rozmową ) - jak tłumaczycie
> 3-5
> latkom do czego służy podpaska ?
He, he, ja znacznie lepiej pamiętam etap kiedy musiałam wielokrotnie
tłumaczyć do czego _nie_ służy: do topienia w toalecie, rozdarcia na
strzępy, schowania w rajstopach celem przemycenia do pokoju i przerobienia
na cokolwiek oraz (hit sezonu) przklejenia sobie na głowie ;-).
pozdrówka
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-01-13 16:17:30
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa wrote:
> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał
> | Czy jestescie "za" daniem im praw do adopcji dzieci?
> |
> pfff to nie jest trudna rozmowa - trudna rozmowa to wtedy kiedy dziecko 5
> letnie się pyta czemu ten pan całuje drugiego pana ( ostatnio na jednym
> teledysku widziała ). I weź tu człowieku tłumacz ;)
Najlepiej wytlumacz tak samo, jak tlumaczylas w przypadku dlaczego coli
nie powinno sie pic.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-01-13 16:35:34
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dziecizłośliwa wrote:
> i w tym momencie u nas dyskusja się urywa - czyli "no dobra, już mi nie mów"
> ;)
Zastanawiam sie jak czesto ona wokol slyszy te "no dobra, juz mi nie
mow" ze sama tak w kolko powtarza. Moze po prostu nasladuje otoczenie?
> | No dobra, ale miało być tylko o podpaskach ;-)
> | Chociaż jak chcesz, to mogę improwizować dalej.
> |
> nieeee :) spoko - chodziło mi o to że trudno jest powiedzieć coś bez
> poruszania tematu pobocznego, w tym wypadku miesiączki ( to a propo zarzutu
> że mogę dziecku za dużo mówić ). Z drugiej strony - chybaby mi przez gardło
> nie przeszedł jakiś pusty frazes "na odczepnego" - może za poważnie traktuję
> swoje dziecko ? :)
A czy Trzeba poruszac tematy poboczne? Do czego jest ta podpaska? do
tego by nie zabrudzic krwia majtek. Kropka.
Maja podawala kolejne pytania - u nas kolejne w tej chwili jeszcze
raczej sie nie pojawiaja, po prostu mloda nie jest na tyle ciekawa w
niektorych tematach. Czasami wystarczy tylko odpowiedziec prosto bez
klamstw na dziecka pytanie, bez wykladow, bez zakrecania, bez
naciagania, czasami kolejne pojawiaja sie znacznie pozniej.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |