Data: 2002-08-01 15:50:14
Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mania"
> > Hej, moze tu wlasnie lezy odpowiedz - na oba?
> > :)
>
> tzn?
1. Czego chcemy?
Myslimy, myslimy, myslimy. Po kolei padaja rozne odpowiedzi, ale zadna nie
jest tak calkowicie zadowalajaca, zas ta ewidentna wydaje nam sie
niepowazna. Nie rozumiemy, zreszta jej, tak jak czlowiek, ktory nie zna
tabliczki mnozenia nie zrozumie calek.
2. Odstawiamy wiec pytanie na polke, jako wlasciwie nieodpowiadalne.
3. Ale poniewaz myslec lubimy, a poza tym caly czas cos nam dokucza
powodujac ( alegorycznie pojete) cierpienie, omijajac pytanie cel, zadajemy
sobie pytanie o droge do niego.
4. Samo pytanie o droge zaczyna nas fascynowac, otwiera duzo wiecej
ciekawych mozliwosci niz "znalezienie" owego celu; szukajac uczymy sie,
rozwijamy, wzbogacamy, zaczynamy w zyciu lepiej czuc. Doswiadczenie pomaga
nam dokonywac wyborow, unikac bledow, nasze zycie robi sie LEPSZE.
5. Wtedy dopiero wracamy do pytania o cel i juz nie wstydzimy sie prostoty
odpowiedzi" Chce byc szczesliwy!,
(N.b. w Biblii skumulowane to jest w prostym wskazaniu "Szukajcie a
znajdziecie". Szukajac (b)Boga, zasadniczo szuka sie wszystkiego, totez nie
sposob tutaj zbladzic)
Kaska
|