Data: 2002-08-26 23:43:10
Temat: Re: truetalk
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:akds0f$f53$1@news.tpi.pl...
> > Są jak ktoś, komu brakuje podstawowego składnika budulcowego
> > - ciągle czegoś szukają, "zjadają" wciąż na chybił-trafił coś tam,
> > kogoś tam, a tego składnika dalej brak - nie czują się szczęśliwi,
> > nie czują Pełni.
> tak, juz wiem, że to widok z Twojego okienka
> a powiedz co to za ludzie i skąd moze brac sie to uczucie niespełnienia?
Maniana ;)), co Ty ?
Zmuszasz mnie do wygłaszania oczywistości..
No właśnie z niespełnienia, braku tej "żywej wody". :)
> > Natomiast są inni, którzy obiektywnie patrząc
> > mają mało, a czują się szczęśliwi - znaleźli przystań, znaleźli
> > miłość. Nie muszą już gonić za czymś ciągle nowym, są stabilni.
> masz kogoś konkretnego na mysli?
> proszę opisz tego kogoś dokładniej
Och, znam trochę takich osób, choć niewiele.
Wspólną ich cechą jest porozumienie i bliskość w ich związkach.
Wydają się dwoma konarami tego samego drzewa, chociaż wcale
o tym nie mówią. Dla patrzącego z zewnątrz są jak żywy monolit.
Podejmują wspólnie decyzje, są siebie pewni i nigdy się z sobą
ani sobą nie nudzą. Mają dzięki temu zapleczu emocjocjonalnemu
otwarty umysł na inne sprawy.
> > Wszystko ma wtedy sens - nawet nabardziej błahe sprawy
> > dnia codziennego. Tak to widać z mojego okienka.
> czyli dzielisz ludzi na tych spełnioonych i tych nie
> czy tez zbytnio upraszczam?
> i czy dobrze wnioskuję, że szczęsciem nazywasz spełnienie?
Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
W tym stanie brylanty znajdują się same.
E.
eee... aż wstyd pisać takie banały:))
z Twojego O. widać to inaczej ;) ?
|