Data: 2002-08-27 13:37:50
Temat: Re: truetalk
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:akf1hm$pj4$1@news2.tpi.pl...
> > Maniana ;)), co Ty ?
> > Zmuszasz mnie do wygłaszania oczywistości..
> > No właśnie z niespełnienia, braku tej "żywej wody". :)
>
> Ev, dla mnie to nie takie oczywiste
> bo piszesz że uczucie niespełnienia bierze się z rzeczywistego
> niespełnienia (tak?);
> czy "żywą wodą" nazywasz miłość?
Tak;), z rzeczywistego niespełnienia w miłości.
Z czegoś zupełnie podstawowego dla pełnego życia.
> no i
> czy po osiągnięciu tego brakującego elementu
> człowiek osiąga spełnienie?
IMO, tak.
Zakładając, że nie jest poważnie chory.
> > Szczęsciem nazywam brak potrzeby gonienia
> > za błyskotkami, w nadziei na znalezienie brylantu ;).
> > W tym stanie brylanty znajdują się same.
> > eee... aż wstyd pisać takie banały:))
> och nie!
> to bardzo interesujące co piszesz
> a piszesz że meritum szczęścia to udany związek (partnerski?)
> że jeśli Twój dom daje Ci poczucie bezpieczeństwa to daje
> Ci to podstawę do dalszych (owocnych) działań
> taaaak jeśli nie musisz o zabiegać o kwestie podstawowe
> takie jak sen, pokarm, bezpieczeństwo to możesz zacząć w pełni
> realizować swoje bezpieczeństwo - czy to własnie nazywasz
> szczęściem?
Wystarczy zupełnie podstawowy poziom życia
+ TO właśnie, by być szczęśliwym.
Natomiast posiadanie dobrych czy nawet najlepszych
podstaw bytu bez TEGO, nie daje szczęścia, co najwyżej
zadowolenie.
Matkooo.. Maniana, przecież to takie oczywiste ! :))
> > z Twojego O. widać to inaczej ;) ?
> uuuuu la!la!
> z mojego okna widać tyyyyyle rzeczy
> że z pokorą przed nim przyklękam
Noto opisuj !:)
E.
|