Data: 2002-09-17 16:03:18
Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit"
> "Fachowiec" Twojego pokroju zapewne :)). Tylko co z Ciebie za
> fachowiec.
Dziubenku, ja za toba przepadam. Wiesz dlaczego? M.in. dlatego,ze twoje
tutaj wywody sa mi szalenie pomocne w uzupelnianiu szerokich obszarow
ingorancji "w temacie" i traktuje je bardzo serio - poki co, dzieki nim
wlasnie potrafie odczytac neurasteniczna osobowosc niejakiej Little Dorrit.
Dziekuje, zabciu!:):):)
> Coś jak Nicholson to były zapewne kompulsje a nie neurotyzm. Zreszta
> szkoda czasu na tłumaczenie Ci czegokolwiek psychologiczna ignorantko.
Obejrzyj film. Tytul ang. brzmi "As Good as It Gets" ( moze ktos pomoze jak
to przetlumaczyli na polski)
I nie kombinuj mi tutaj szczebelkow z plotku fachowej terminologii, bo jak
sie przysiade to ci wykaze jak TY sama bardzo nieprecyzyjnie jej uzywasz
liczac wlasnie na to,ze masz do czynienia z ignorantami, ktorym. niczym
Zulusom paciorkami, mozna zablysnac "izmami" i padna z wrazenia.
> Dla ignorantów zapewne. Jaką by bzdurę nie chlapnęli, nie uwolnia się
> od zadufania w swoją zdroworozsądkową "wiedzę"
Bingo!
Cudnas!
Tak wlasnie wygladala dyskusja z Little Dorrit na temat "patologii"
homoseksualizmu. Wiesz, facetka czarno na bialym miala napisane, podparte
materialami, dowodami, teksty, ktore totalnie kompromitowaly jej stanowisko,
ale szla w zaparte! Psychiczna, nie?
:)
> .
> >
> ja, co najwyzej, kierowana chrzescijanska miloscia
> > blizniego, od czasu do czasu kopne ja w tylek,
>
>
> Jak to dobrze, że ja nie muszę nikogo kopać w tyłek aby mieć rację.
Czyzby? A to czemu mialy np. sluzyc twoje joby pod adresem modliwty w watku
o wypadku samochodowym?
Aaaa! To byla pieszczota!
A nie "sajkotyczne" to piescic przez wyzywanie, a nie? Co na to fachowcy?
> Ale cóż - jaki rozumek, takie metody.
...powiedziala Dorrit O Bardzo Malym Rozumku;)
> Dokładnie tak jak ten popapraniec, który kocha ludzkość i nie cierpi
> ludzi :)).
Nie znam. Przedstawisz mnie mu?
;)
Kaska
|