Data: 2002-09-14 17:42:16
Temat: Re: truetalk
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"mania"
ok przyjmijmy, że w Twoim odbiorze moja z Tobą rozmowa
> to trening - szermierka, wówczas rozumiem dźgasz mnie sprawdzając
> na co mnie stać;
> a jak to wygląda z mojej strony:
> pewnie trochę traktuję Cię z góry, mam przeświadczenie, że "wiem więcej",
> przyjmuję postawę nauczyciela; z drugiej jednak strony, a może raczej
> jednocześnie staram się dotrzeć do sedna wyrażanych przez Ciebie myśli,
> staram się też, byś Ty sama sobie wyjaśniła o co Ci chodzi, wówczas
> łatwiej Ci będzie wytłumaczyć to mnie;
> pisałam już, że ostatnio zwaliła mnie z nóg świadomość różnorodności
> semantycznych/semiotycznych, dlatego zdaję się być "upierdliwa"
>
> szczerze zależy mi na rzeczywistym
> zrozumieniu, choć tracę nadzieję w jakąkolwiek możliwość
> dokonania tego w ogóle
> w zasadzie:
> po co?
Witaj, Maniutka, po dluzszej, spowodowanej moim wyjazdem, przerwie.
Mnie tez niekiedy dopada chec tego "rzeczywistego zrozumienia", ale tylko
niekiedy. Wiem juz, ze rzeczywistosc to nie tylko przekaz werbalny,
bagatela! ten jest tylko i wylacznie jej malenkim elementem!
Och, tak - tutaj urasta on do postaci Pana i Krola, bo tylko nim operujemy,
ale nawet tutaj rzadzi cos, nad czym nie mamy pelni kontrolowanej wladzy.
Przestrzen miedzy wyrazami, struktury wyrazen, miejsce gdzie szukamy
czlowieka pomiedzy literami. Oplatamy sie siatka slow, a ja wtykam palce w
jej oczka;) Ty, tez, prawda?
Po co?
Manius, wiekszosc rzeczy na swiecie po prostu j e s t. "Pocos" je
wykoslawia do postaci stolu z rozdartego drzewa, z piosenki, ktora na pewno
znasz, a ktorej tytul oddaje wlasciwie calosc naszego istnienia: Na
zakrecie.
Dla mnie "Pocos" jest b. proste: czlowiek zostal stworzony na obraz Boga.
Jego wiec szukam w bliznich. W kazdym jest, az strach - ale musi - w kazdym.
Dystans do werbalizmu bardzo ulatwia, a przynajmniej uprzyjemnia te
poszukiwania.
Kaska
( Jeszczem z letka nieprzytomna, mam za soba 5 tys. km w bynajmniej nie
luksusowym samochodzie, choc tyle to i w Lincolnie by nieco wymeczylo:)
|