« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-31 12:11:19
Temat: Re: truetalkw poprzednim art. <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl>,
szanowny kol. Mania pisze, ze:
> chciałam pogadać o gadaniu :o)
<......>
wybaczamy ci te chwile odwagi ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-31 12:28:38
Temat: Re: truetalkw poprzednim art. <M...@n...tpi.pl>,
szanowny kol. Marsel pisze, ze:
> w poprzednim art. <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl>,
> szanowny kol. Mania pisze, ze:
> > chciałam pogadać o gadaniu :o)
a tak na serio to chyba wiekszosc czeka na cud
moze odwrocic pytanie i zapytac czego chemy i co nas powsztrzymuje przEd
dazeniem do tego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 12:37:26
Temat: Re: truetalkw poprzednim art. <ai8l45$27h$1@news.tpi.pl>,
szanowny kol. Mania pisze, ze:
<...>
> wymskło Ci się :)
> znaczy - Ty wybaczasz
> tak?
z tego co zauwazylem to takiE manifestowanie swojEgo rozgoryczenia do
niczego niE prowadzi
<...>
> zobaczyłeś moment (nieuwagi?)
> no tak skoro to tylko chwilowe to można wybaczyć
za chwile cos cie wciagnie i juz nie bedzie tak zle
to znaczy bedzie dalej zle bo ktos inny przejmie paleczke
> a więc takie wystapienie wymaga odwagi?
> więc może miec przykre konsekwencje?
> czego powinnam się obawiać?
braku jednozncznej odpowiEdzi i wiec zadnych z tego konsEkwEncji
> obracasz w żart :)
> dlaczego?
wydaje mi sie ze to twoja slabosc
i tak sobie zazartowalem
slabosc ze nie widzisz tego co inni potrzebuja, co nimi kieruje
a to to samo co i toba..
nich lepiej sie zglosi ktos kto nie ma chwil zwatpienia
i wyjasni dlaczEgo - to tez sie nie uda
no i to jest wlasnie czcze gadanie
okresl cEl, moze bedzie latwiEj wtrafic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 12:58:12
Temat: Re: truetalkw poprzednim art. <ai8lg0$aqj$1@news2.tpi.pl>,
szanowna kol. Mania pisze, ze:
<...>
> czego chcemy?
>
> a może czego chcę?
>
> a jesli się okaże że jednak wszyscy chcemy tego samego?
nawet jEsli tak jest, to watpie zebysmy chcieli zdac sobie z tEgo sprawe
przeciez jestesmy indywidualistami w stadzie (niespelnionych takich
samych potrzeb)
> > co nas powsztrzymuje przEd dazeniem do tego?
>
> bardzo bardzo ciekawe pytanie
ej, jeszce gotowm ppomyslec ze sie zastanawiasz nad nim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 12:59:17
Temat: truetalkchciałam pogadać o gadaniu :o)
o tym, że tak trudno mi ostatnio wyciągnąć
na psp dla siebie jakąś esencję
brak mi rozmów, które coś tworzą
to znajduję
to zazwyczaj gumki recepturki
zawinięte na buteleczkach zakwasów
wycisniętych z odessanych z wartości żywicznych
umysłów
stresciłabym je tak:
i ty to nazywasz problemem?
zrób tak i tak (najlepiej dokładnie tak jak ja)
i przestań marudzić
albo:
A: - dupa maryny jest słodka jak diabli
B: - tak helikoptery to rózowe peniski
ja mam pytanko:
po co tu jesteście??
Mania
PS zaznaczam stanowczo:
za cholerę nie znam odpowiedzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 13:25:02
Temat: Re: truetalkUżytkownik "Marsel" news:MPG.17b1f24f309b865e989719@news.tpi.pl...
> w poprzednim art. <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl>,
> szanowny kol. Mania pisze, ze:
> > chciałam pogadać o gadaniu :o)
> <......>
>
> wybaczamy
wymskło Ci się :)
znaczy - Ty wybaczasz
tak?
zrobiłam coś nagannego
coś za co należy się kara
ale wspaniałomyślnie postanowiłeś wybaczyć
> ci
mnie
> te chwile
zobaczyłeś moment (nieuwagi?)
no tak skoro to tylko chwilowe to można wybaczyć
> odwagi
a więc takie wystapienie wymaga odwagi?
więc może miec przykre konsekwencje?
czego powinnam się obawiać?
> ;)
obracasz w żart :)
dlaczego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 13:31:34
Temat: Re: truetalko!
Użytkownik "Marsel" news:MPG.17b1f66485fa1998971a@news.tpi.pl...
> a tak na serio to chyba wiekszosc czeka na cud
> moze odwrocic pytanie i zapytac czego chemy
właśnie:
czego chcemy?
a może czego chcę?
a jesli się okaże że jednak wszyscy chcemy tego samego?
> co nas powsztrzymuje przEd dazeniem do tego?
bardzo bardzo ciekawe pytanie
:)
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 13:34:38
Temat: Re: truetalkw poprzednim art. <ai8nav$f0m$1@news2.tpi.pl>,
szanowny kol. Mania pisze, ze:
<...>
> tzn że, jeśli opowiadam o tym co mnie męczy
> to robię to bezsensu; bo robienie czegoś co nie przynosi efektów
> jest jałowe - czy tak?
generalnie nie uwazam tak!
ale tu oddczytalem twoja wypowiedz jako wyraz niezadowolenia
z rodzaju, stylu, poziomu, i jak tam jeszcze zwac, dyskusji na psp
(moze chcialem/spodziewalm sie to odczytac, bo sam mam takie odczucia)
> dlaczego?
> co byś uznał za takie efekty?
zmiane odczuc, zanik rozgoryczEnia
co tez moze wynikac z podjecia decyzji typu 'koniec z tym'
lub akcepatacja i jakis stopien zrozumienia (czy wyrozumialoasci)
<...>
> > za chwile cos cie wciagnie i juz nie bedzie tak zle
> > to znaczy bedzie dalej zle bo ktos inny przejmie paleczke
>
> yhm
> zdaje się, że zauważyłeś moje ostatnie rozmowy na grupie,
katem oka - moze, ale z pewnoscia nie wciagnely mnie
nawet odpychaly. i dobrze. i tak za duzo rzeczy mnie wciaga ku ogilnem
niezadowoleniu
> to, że jednak mnie wciagają i że mam z tego satysfakcję,
> ale jednak do czasu gdy ktoś "przejmie pałeczkę"
> wówczas wg Ciebie czyję rozgoryczenie, tak?
chodzilo mi raczej o drugi koniec tej paleczki
ten zwiazany z zatysfakcja jest okragly i gladki, pasuje do dloni
ten drugi raczej ciezki i robi spustoszenie w myslach jesli go
przylozyc do glowy
co ciekawe sami sie walimy ta pala
<...>
> aha, czyli sadzisz, że naturalnym profitem, rzeczywistą
> konsekwencją rozmowy powinna być rzeczowa konkluzja
> "recepta" (potwierdzaj jeśli nadążam za Twoim tokiem myslenia)
wniosek ktory poszerza c\ma cos tam (pole widzenia np.)
lub daje impuls do dalszego zadzialania w kier.
no, czasem tez dobrze sie poklepac po plEcach (czy tylku - jak kto lubi)
w celach spoleczno-towarzyszko-rozrywkowych
w zasadzie to kazdy moze miec inne zapotrzebowanie, rozne proporcje i
biezace braki.
<...>
> podejżewam, że oczekiwałbyś bym była jasnowidzem,
> że to texty które czytam na grupie jednoznacznie
> określają potrzeby i pobudki osób je wygłaszających,
> hmm zdaje się, że podejżewasz mnie o brak empatii,
> ba! moze wręcz upośledzenie w tej materii
moze chwilowE otepienie, przyciemnienie. powiedzmy od slonca.
to raczej sprawy oczywiste, nic nie ma wspolnego z jasnowidzeniem
tylko z widzEniem w ogole
nie udawaj Greka
<...>
> więc wskazujesz mi drogę, taką bym spojżała na siebie
> i wówczas bedę wszystko wiedziała o innych - ?
dobre sobie, ja droge. wypraszam sobie.
zauwazam tylko ze mechanizmy moga byc podobne
a w wielosci tresci sila (tez destrukcyjna)
<...>
> a Ty nie lubisz "czczego gadania";
> więc jeszcze zaytam raz:
> co tym czczym gadaniem nie jest?
> (czyzbym kręciła się w kółko?)
no wlasnie takie ktore nie nie budzi sie impulsem, mimochodem
bo akurat tu jestesmy i sie zanudzamy
tylko wynika z glebszych potrzeb a ma na celu realizacje tych potrzeb
przy czym dobrze jesli jest to jasno widziane przez strony rozmowne :)
czyli - w trzech literach - cel
> > okresl cEl, moze bedzie latwiEj wtrafic
> cel?
> :o)
> gdybym go znała, nie było by mnie tutaj
nie koniecznie, zalezy jaki bylby to cel.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 14:03:01
Temat: Re: truetalk"Marsel" news:MPG.17b1f874937dee998971b@news.tpi.pl...
> > znaczy - Ty wybaczasz
> > tak?
>
> z tego co zauwazylem to takiE manifestowanie swojEgo rozgoryczenia do
> niczego niE prowadzi
>
tzn że, jeśli opowiadam o tym co mnie męczy
to robię to bezsensu; bo robienie czegoś co nie przynosi efektów
jest jałowe - czy tak?
no i wyglada przede wszystkim na to,
że Ty nie dostrzegasz żadnych efektów "manifestowania
własnego rozgoryczenia"
dlaczego?
co byś uznał za takie efekty?
> <...>
> > zobaczyłeś moment (nieuwagi?)
> > no tak skoro to tylko chwilowe to można wybaczyć
>
> za chwile cos cie wciagnie i juz nie bedzie tak zle
> to znaczy bedzie dalej zle bo ktos inny przejmie paleczke
yhm
zdaje się, że zauważyłeś moje ostatnie rozmowy na grupie,
to, że jednak mnie wciagają i że mam z tego satysfakcję,
ale jednak do czasu gdy ktoś "przejmie pałeczkę"
wówczas wg Ciebie czyję rozgoryczenie, tak?
> > a więc takie wystapienie wymaga odwagi?
> > więc może miec przykre konsekwencje?
> > czego powinnam się obawiać?
>
> braku jednozncznej odpowiEdzi i wiec zadnych z tego konsEkwEncji
aha, czyli sadzisz, że naturalnym profitem, rzeczywistą
konsekwencją rozmowy powinna być rzeczowa konkluzja
"recepta" (potwierdzaj jeśli nadążam za Twoim tokiem myslenia)
> > obracasz w żart :)
> > dlaczego?
>
> wydaje mi sie ze to twoja slabosc
yhm - rozumiem
> i tak sobie zazartowalem
> slabosc ze nie widzisz tego co inni potrzebuja, co nimi kieruje
podejżewam, że oczekiwałbyś bym była jasnowidzem,
że to texty które czytam na grupie jednoznacznie
określają potrzeby i pobudki osób je wygłaszających,
hmm zdaje się, że podejżewasz mnie o brak empatii,
ba! moze wręcz upośledzenie w tej materii
> a to to samo co i toba..
więc wskazujesz mi drogę, taką bym spojżała na siebie
i wówczas bedę wszystko wiedziała o innych - ?
> nich lepiej sie zglosi ktos kto nie ma chwil zwatpienia
> i wyjasni dlaczEgo - to tez sie nie uda
> no i to jest wlasnie czcze gadanie
a Ty nie lubisz "czczego gadania";
więc jeszcze zaytam raz:
co tym czczym gadaniem nie jest?
(czyzbym kręciła się w kółko?)
> okresl cEl, moze bedzie latwiEj wtrafic
cel?
:o)
gdybym go znała, nie było by mnie tutaj
Mań
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 14:31:19
Temat: Re: truetalk"Marsel" <ic5070_@/wp.pl> wrote in message
news:MPG.17b1f24f309b865e989719@news.tpi.pl...
| w poprzednim art. <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl>,
| szanowny kol. Mania pisze, ze:
| > chciałam pogadać o gadaniu :o)
| <......>
|
| wybaczamy ci te chwile odwagi ;)
pod warunkiem, że szybciutko szybciutko złożysz samokrytykę :-)
saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |