Strona główna Grupy pl.sci.psychologia uciec

Grupy

Szukaj w grupach

 

uciec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-31 20:53:22

Temat: uciec
Od: <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


gdybyście mieli pewną możliwość

nagle, bez zamiarów, przymiarek, bez czasu na dogłębne analizy

dostalibyście propozycję przeniesienia się na rok w ...

dziki busz

gdybyście mogli być tam "nikim ważnym"
gdybyście mogli nie martwić się o wygląd, odruchy warunkowe, każdy nieopatrzny
gest
gdybyście mogli czuć się tam niczym nie skrępowani i wolni, bez telefonów,
palmtopów
...


ale mielibyście zapewnioną pracę - zwykłą, prostą, bez wypłaty pod koniec
miesiąca

moglibyście "oddychać"
moglibyście nie martwić się o kolejny billing
moglibyście nie zauważać ciekawych spojrzeń współlokatorów
...


dzika, prawie bezludna wyspa

gdzie można być sobą


z ciekawości - ilu jest jeszcze "pierwotnych" w "buszu"
ilu "wyrwałoby się", bez chwili zastanowienia, z trybów machiny "wszechewolucji"

P.S. Czy można uciec przed globazlizacją?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-08-31 21:12:33

Temat: Re: uciec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

o c z y w i s c i e ! ! !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 21:28:10

Temat: Re: uciec
Od: "porte-parole" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> .........................
> P.S. Czy można uciec przed globazlizacją?
O jakiej globalizacji mowisz?
Swiat to globalna wioska - i chociaz ta teoria McLuhana pierwotnie dotyczyla
mediow, to dzis juz mozna nia objac o wiele wiecej...Ty chcesz uciec przed
globalizacja/cywilizacja, inni z nia walcza na ulicach miast...
a tak naprawde jest droga ucieczki - w siebie, ale nie kazdy daje sobie z
tym rade...pozdro.pepe.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 21:28:11

Temat: Re: uciec
Od: "TomaszSterczewski" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja w To wchodze!!!!
kiedy wyjazd????


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 21:39:21

Temat: Re: uciec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "porte-parole" <>
> Użytkownik <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:2...@n...onet.pl...
> > .........................
> > P.S. Czy można uciec przed globazlizacją?
> O jakiej globalizacji mowisz?
> Swiat to globalna wioska - i chociaz ta teoria McLuhana pierwotnie dotyczyla
> mediow, to dzis juz mozna nia objac o wiele wiecej...Ty chcesz uciec przed
> globalizacja/cywilizacja, inni z nia walcza na ulicach miast...
> a tak naprawde jest droga ucieczki - w siebie, ale nie kazdy daje sobie z
> tym rade...pozdro.pepe.
>

zaraz, zarrraz!
najpierw błysnła mi myśl ze to piękne co piszesz,
ale
czy uciekając "w siebie" uciekasz bardziej od zależności od świata
czy
czy taka ucieczka nie jest oszukiwaniem siebie?

wszystko zależy od twoich potrzeb i mozliwości,
ktore wyznacza w mniejszym/większym stopniu globalizacja
uciec od ktorej skolei mozna tylko nie wiedząc że istnieje...

porosciej:
ja nie wiem że świat to global wioska,
więc łatwiej mi uciec niz gdybym uciekał przed własnymi myslami

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 22:35:37

Temat: Re: uciec
Od: "porte-parole" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marsel <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mp06v$on6$...@n...tpi.pl...
>
>
> zaraz, zarrraz!
> najpierw błysnła mi myśl ze to piękne co piszesz,
> ale
> czy uciekając "w siebie" uciekasz bardziej od zależności od świata
> czy
> czy taka ucieczka nie jest oszukiwaniem siebie?
>
> wszystko zależy od twoich potrzeb i mozliwości,
> ktore wyznacza w mniejszym/większym stopniu globalizacja
> uciec od ktorej skolei mozna tylko nie wiedząc że istnieje...
>
> porosciej:
> ja nie wiem że świat to global wioska,
> więc łatwiej mi uciec niz gdybym uciekał przed własnymi myslami

bo to jest tak:
brunette proponuje ucieczke od calego tego cywilizacyjnego blichtru, ktory
detreminuje nasze zachowania i reakcje.
celem ucieczki jest miejsce odizolowane od tego wszystkiego, miejsce, w
ktorym moglyby wyzwolic sie jakies czyste, nieskazone, ba, pierwotne reakcje
czlowieka - "dziki busz"...
jesli potraktowac to doslownie, to przy skorzystaniu z osiagniec
znienawidzonej cywilizacji /pieniadze, samolot, jeep,szczepienia ochronne
itp.itd.../ mozemy dotrzec do takich miejsc i probowac w nich przezyc,
wyzwalajac w sobie szereg archetypicznych zachowan...wytrzymamy/przetrwamy
tydzien, dwa?
ok. nie tedy droga...
przyjalem alternatywny sposob okreslenia "dzikiego buszu"...
tak naprawde wszystkie te palmtopy, billingi, telefony, wyplaty pod koniec
miesiaca, to po prostu szereg RZECZY BEZ KTORYCH NIE POTRAFIMY SIE OBEJSC,
tak nam sie wydaje, tak sie od nich uzaleznilismy, jestesmy wszyscy
"globaloholikami"...
jesli w sobie nie znajdziemy motywacji do wyjscia z tego nalogu, to nawet w
amazonskiej dzungli zadzwoni nam komorka, bedziemy szukac jakiegos
McDonald'sa, "Offa" przeciw moskitom...
========================================
a "dziki busz" jest w nas, klucz tkwi w systemie wartosci...
nie pojmie tego nikt, kto nie zerwal kiedys z jakims nalogiem...
...pozdrawiam.pepe.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 22:41:35

Temat: Odp: uciec
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkowniku Marselniku
przecież Portki we Frote (nie mogłem się powstrzymać pepe)
napisały wyraźnie:

> > Swiat to globalna wioska - i chociaz ta teoria McLuhana pierwotnie dotyczyla
> > mediow, to dzis juz mozna nia objac o wiele wiecej...Ty chcesz uciec przed
> > globalizacja/cywilizacja, inni z nia walcza na ulicach miast...
> > a tak naprawde jest droga ucieczki - w siebie, ale nie kazdy daje sobie z
> > tym rade...pozdro.pepe.

I miałaby rację lat 5 temu
Ta koncepcja upadła - żywią nią masy więc się ratujcie!
Ktoś w newsie napisał, mnie dało pożywkę, więc sprawdziłem.
Globalna wioska to przeszłość!
Grupy zamykają się coraz bardziej. Miliony lokalnych wsi.
Po pierwsze portale zamykające w sobie.
Grupy intelektu które nie chcą rozdawać wiedzy.
Grupy współuwielbiających się ze względu na rasę przynależności
a nawet płci.
Nawet opiewani przez tutejsze medium homoseksualiści zamykają się.
Wszyscy zaczynają nurkować w rzeczywistość, nie wchodzić w nią.
Miliony ludzi próbuje na milionach innych zarobić nie mając podstaw.
Wiec miliony się bronią, ograniczając co....? no....?
Łączność!
I mnie to cieszy (częściowo) to czemu to tylko defrytka dziś wie.

Jest taki pomysł jeden z wielu - ten jest po polsku!

Jak najszybciej zorganizować sobie swoje środowisko :-)
wirtualne!

Może to być PSP, lub coś innego!

Zostało wam na to ostatnie pięć lat
(w najpogodniejszym wypadu) :-))

Zdrówki mrówki i czego tam oczekujecie
eTaTa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 23:16:51

Temat: Re: uciec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "porte-parole" >
> Użytkownik Marsel <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9mp06v$on6$...@n...tpi.pl...

> > zaraz, zarrraz!
> > najpierw błysnła mi myśl ze to piękne co piszesz,
> > ale
> > czy uciekając "w siebie" uciekasz bardziej od zależności od świata
> > czy
> > czy taka ucieczka nie jest oszukiwaniem siebie?
> >
> > wszystko zależy od twoich potrzeb i mozliwości,
> > ktore wyznacza w mniejszym/większym stopniu globalizacja
> > uciec od ktorej skolei mozna tylko nie wiedząc że istnieje...
> >
> > porosciej:
> > ja nie wiem że świat to global wioska,
> > więc łatwiej mi uciec niz gdybym uciekał przed własnymi myslami
>
> bo to jest tak:
> brunette proponuje ucieczke od calego tego cywilizacyjnego blichtru, ktory
> detreminuje nasze zachowania i reakcje.

tak.
(tyle ze tak naprawde wejdziemy w bardziej 'prymitywny' blichtr, krótry..j/w)

> celem ucieczki jest miejsce odizolowane od tego wszystkiego, miejsce, w
> ktorym moglyby wyzwolic sie jakies czyste, nieskazone, ba, pierwotne reakcje
> czlowieka - "dziki busz"...

mniej<więcej.

> jesli potraktowac to doslownie, to przy skorzystaniu z osiagniec
> znienawidzonej cywilizacji /pieniadze, samolot, jeep,szczepienia ochronne
> itp.itd.../ mozemy dotrzec do takich miejsc i probowac w nich przezyc,
> wyzwalajac w sobie szereg archetypicznych zachowan...wytrzymamy/przetrwamy
> tydzien, dwa?

moge się zgodzić...częsciowo bo idea jest mi znajoma,
choć przesada jest podkreślanie znaczenia osiągiąc cywilizacji
I naprawdę nie rozumiem dlaczego upierasz sie ze wytrzymamy tam tydzien/dwa
Czyżby swiadczyło to jednak o uzaleznieniu od naszej komókowej cywilaizacji?
Czy jeżeli któs wytrzymałby dłużej to znaczyłoby że ma jakies 'zaburzenia'?

> ok. nie tedy droga...

dla ciebie i dla większości ludzi,
tez pewnie dla mnie skoro niegdy sie nie zdecydowałem

> przyjalem alternatywny sposob okreslenia "dzikiego buszu"...
> tak naprawde wszystkie te palmtopy, billingi, telefony, wyplaty pod koniec
> miesiaca, to po prostu szereg RZECZY BEZ KTORYCH NIE POTRAFIMY SIE OBEJSC,
> tak nam sie wydaje, tak sie od nich uzaleznilismy, jestesmy wszyscy
> "globaloholikami"...

tak własnie jest, ale nie jest to chore dopóki pomaga nam w zyciu,
dopóki nas nie przygniata
po prostu ulegamy wpływom srodowiska,
tak samo albo nawet mniej niz w tej prawdziwej dzungli

> jesli w sobie nie znajdziemy motywacji do wyjscia z tego nalogu, to nawet w
> amazonskiej dzungli zadzwoni nam komorka, bedziemy szukac jakiegos
> McDonald'sa, "Offa" przeciw moskitom...

słowo 'motywacja' tu mi trochę nie pasuje, jakby mi tu nie pasuje..
jeżeli zdobyłbym sie na to aby uciec, to napewno nie szukałby w tamtym azylu,
tego od czego uciekłem, i to nie motywacja tylko szczere pragnienie.


CHYBA ŻE chodzi Ci o problem 'wiecznej ucieczki'

> ========================================
> a "dziki busz" jest w nas, klucz tkwi w systemie wartosci...
> nie pojmie tego nikt, kto nie zerwal kiedys z jakims nalogiem...
> ...pozdrawiam.pepe.

Tak własnie jest, jest nam źle, więc uciekamy w kierunku który jest pozornie
wolny od przeszkód. Łapiemy się za głowę i uciekamy nieswiadomi że strach
który porusza naszymi nogami zabieramy właśnie wraz z ta głowa.
Ale żeby w to uwierzyc trzeba uciec.

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 23:25:54

Temat: Re: uciec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa - eChild"

jak juz o tym piszesz..
ta anty-globalizacja to tylko chwilowe przegięcie w druga strone,
zaraz jakis 'nowofalowiec' dojdzie do wniosku ze skoro juz wszystko
pozamykane to pora pootwierać.
hej!

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-31 23:55:56

Temat: Re: uciec
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa - eChild"


a poza tym to Twoje teksty, z sensem czy bez, traktuje jako obraze,
to tak przy okazji
Mam do tego prawo?

Marsel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sex czy zdrowie >>> wybór należy do CIEBIE !!!?
korekta
Pytanko
Nieśmiałość
Jak stworzyć idealne warunki bytowe dla mężczyzny? ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »