Data: 2015-06-13 16:21:13
Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 13 Jun 2015 08:08:23 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-06-13 00:14, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 12 Jun 2015 22:28:48 +0200, Chiron napisał(a):
>>> Użytkownik "Qrczak"<q...@q...pl> napisał w wiadomości
>>> news:557b3fae$0$8384$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2015-06-12 22:16, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>>>> Użytkownik "Qrczak"<q...@q...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:557b3c7a$0$2201$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>> Taka rozmowa wiele zmienia. Sporo rzeczy można wyjaśnić- i znaleźć
>>>>>>>>> wyjście z sytuacji.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale tak się właśnie zastanawiam, jakie mogłoby być wyjście? O ile nie
>>>>>>>> wyjście z domu...
>>>>>>>
>>>>>>> Przede wszystkim- p o r o z m a w i a ć. Po takiej rozmowie- obie
>>>>>>> strony
>>>>>>> zapewne coś zauważą. Coś, czego do tej pory nie widziały. No i teraz
>>>>>>> można z tym coś zrobić. Moze się okazać, że ta dziewczyna, która jest
>>>>>>> nową koleżanką żony- to po prostu głupia cipa, która ma rozwalone
>>>>>>> małżeństwo- i ma w sobie takie pokłady zawiści wobec ludzi żyjącymi
>>>>>>> normalnie, że (może nawet podświadomie) dąży do rozwalenia małżeństwa
>>>>>>> innym.
>>>>>>> To przykład, ale takie rzeczy mogą zostać zauważone po szczerej
>>>>>>> rozmowie. Teraz- znając przyczynę niechęci- można podjąć decyzję.
>>>>>>
>>>>>> Może powinno cieszyć, że separujesz swoją lubą od głupich cip. Może
>>>>>> chronisz od zawiści. Ale że zakładasz, że ci coś rozwali...
>>>>>> zastanawiające...
>>>>>>
>>>>>> Q
>>>>>> --
>>>>>> z towarzystwem koleżanek z rozpizganym życiem
>>>>>
>>>>> Nie zakładam. Same jednak próby są...irytujące i niepotrzebne.
>>>>
>>>> Dla Ciebie czy dla żony?
>>>>
>>>> Q
>>>> --
>>>> i proszę nie pitolić, że jesteście jednością
>>> Jesteśmy jednością
>>>
>>> --
>>>
>>
>> Qra nie wierzy w identyczne odbieranie pewnych osób/sytuacji/zjawisk przez
>> parę małżeńską. Zastanawiające.
>
> Qra w wiele baśni nie wierzy. Będziesz nawracać?
>
Ani myślę. Ale współczuć mi nie zabronisz.
--
XL
Tak zginęli: https://www.youtube.com/watch?v=kAMyBI_x2Xs
|