> Koszt umowy przedwstępnej sporządzanej notarialnie jest odliczany od umowy
ostatecznej (nie wiem czy jest wymóg by pisał je ten sam notariusz).

Formalnie to jest on taki sam (koszt umowy) czyli można za frajer zapłacić
×2.
Ale praktycznie to uzgadniasz z notariuszem, że przy przedwstępnej bierze
1/2 opłaty, i potem znowu u niego przy umowie sprzedaży następne 1/2 opłaty.
Oczywiście nie ma wymogu, aby obydwie umowy były zawarte przed tym samym
notariuszem, ale wtedy tak misternie uknuty powyższy plan raczej spali na
panewce (no chyba, że koledzy i jeden akurat musi na narty wyjechać ;-))

> Dodatkowym kosztem jest tylko koszt wypisów umowy przedwstępnej - ok.
50-100 zł zależy od objętości i ich liczby.

Na upartego wypisów można nie brać.
JaC