Data: 2009-12-15 11:14:01
Temat: Re: uszkodzona umywalka ceramiczna - jak naprawić?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Maciej S." <m...@c...pl> wrote in message
news:hg7oab$7hg$1@news.onet.pl...
> >
> > jesli mniej "zabawy" jest dla Ciebie z rzeźbą w G czyli klejeniem i
> > łataniem tego pęknięcia, co da zapewne pięęęęęęękny efekt, no chyba ze
tez
> > sobie poszkliwisz i wypalisz to potem, ale to pikus - od czego suszarka
> > albo domowy piekarnik......... co skończy się i tak na wymianie ;)
> >
> > niz kupic nową miskę, co jest JEDYNYM rozwiązaniem tego problemu poza
> > jakimiś wydumkami
> >
> > to ja juz nie wiem ;)))
> >
> > poza tym ja to w ogóle widzę mało o świecie wiem, bo nie znałem slowa
> > "linijny" - czyli, ze co? to pękniecie zaczeło lnieć? umywalka zyje !!!
;)
> >
> > lepiej idź do Casotramy "popytaj gości" - to lepiej niż wróżka ;)))
> >
>
> Nie musisz byś sarkastyczny :))
>
> Nie pomyślałem że takie małe pęknięcie może naruszyć konstrukcję umywalki
i
> jej wytrzymałość, o grzybie jakoś też nie pomyślałem.
> Jeśli tak jest jak piszecie to rzeczywiście chyba ją wymienię. Muszę
popytać
> hydraulików, bo z doświadczenia wiem że do tak małej roboty to ciężko
kogoś
> znaleźć za rozsądne pieniądze (do 100 zł).
>
> Co do typu - muszę znaleźć taką samą? Czy może być tylko wymiarami
zbliżona?
>
> MS
Jak kupiona z szafkę trzeba taką samą, albo następną kupić z szafką o
podobnych wymiarach, abu większych przeróbek nie robić. W takim przypadku,
gdy otwory będą w tych samych miejscach wystarczy uszkodzoną odkręcić od
ściany (nie od szafki) i następną przykręcić. Robota nie jest przyjemna,
gdyż dostęp jest jak do Werbińskiego, co to czarne podniebienie ma...
|