Data: 2005-04-28 03:51:39
Temat: Re: w sklepach...
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 3. Wybrac na poczatek trzy szkolki blisko siebie i postawic gdzies po srodku
> wlasny punkt. Przez tydzien zbierac zamowienia, w poniedzialek przywozic od
> wszystkich trzech to co jest zamowione i wysylac. I tez nie wiem czy
> bardziej by sie nie oplacalo przywozic jedynie to, co ma byc wysylane razem,
> a reszte przygotowywac do wysylki u producenta. Wydaje mi sie, ze to by byl
> nastepny etap po pkt 1 lub 2. Najwiekszy problem to namowic na to
> producentow. Ja tam widze dla nich sporo zalet, ale trzeba by ich o tym
> przekonac.
Wysyłam rośliny od wielu lat i nie wydaje mi się, aby sprzedaż
obcego towaru mogła być opłacalna w wysyłce.
Samo wysłanie najmniejszej paczki za pobraniem, licząc opłatę pocztową,
materiał
do pakowania, jazdę do ogrodu, na pocztę, kosztuje ok 20 zł.
Bez liczenia mojego czasu pracy przy pakowaniu.Należałoby doliczyć
jeżdżenie po rośliny.I wiele innych wydatków z tym związanych.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|