Data: 2004-10-30 22:36:39
Temat: Re: waga z bajerami
Od: "Adam Charazinski" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "WiRAHA" <w...@a...net> napisał w wiadomości
news:clrshr$iin$1@mamut1.aster.pl...
> aha napisał(a):
>> Witajcie
>>
>> Podczytuję grupę dość systematycznie, piszę raczej rzadko. Co mi
>> dolega? -
>> Chyba jak większości tutaj obecnych kilka zbędnych kilogramów. Czynię
>> jakieś
>> próby zmian w sposobie odżywiania a czy są one skuteczne chciałbym ocenić
>> także za pomocą wagi i to najlepiej dość precyzyjnej. Zamierzam sprawić
>> sobie wagę cyfrową i mam do wyboru wagi z pomiarem zawartości tkanki
>> tłuszczowej i ewentualnie wody. Jak jest Wasza rada.
>
> nie mam takiej wagi, ale sam nosze sie z zamiarem jej kupienia. nie sa one
> zapewne jakos bardzo dokladne, ale jednak w przyblizeniu pokazuja
> odpowiednie wartosci. poziom tkanki tluszczowej jest najwazniejszym
> wskaznikiem - mozna miec np 180cm i wazyc 85kg bedac otluszczonym i 85
> majac duza mase miesniowa i poziom tkanki na poziomie paru %. wiec
> zdecydowanie polecam dolozyc pare zlotych i kupic cos porzadnego - mi by
> wrecz starczyla waga pokazujaca sam poziom % tkanki tluszczowej :) - kg
> maja dla mnie znaczenie tylko dlatego, ze sa jedynym wsklaznikiem jaki w
> tej chwili moge zobaczyc
moj lekarz twierdzi ze nie ma na rynku dobrej wagi mierzacej poziom tkanki
tluszczowej czy poziom wody w organizmie
z tego co mowila to jest jakas metoda przy wykorzystaniu elektrod ktora jest
w stanie oszacowac dokladniej takie wyniki i na tym mozna sie juz opierac
tak wiec wagi na rynku to raczej bajer niz cos przydatnego - sprawdzanie
stanu wagi jest sensowne, reszta nie da ci dokladnych wynikow i moze
wprowadzic w blad.
pzdr
ACH
|