Data: 2002-10-26 19:24:13
Temat: Re: wanna [Re: nuda w zwiazku]
Od: Asiek <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
agi ( fghfgh ) napisał(a):
> Tak. Moj TZ chrapie ale w normie. Wystarczy mu polozyc lekko dlon na
> szyi ( tak w okolicy wyczuwalnego tetna )i przestaje - taki bodziec. A
> jesli nie- to prowokuje go do zmiany pozycji i rowniez chrapanie mija.
Tak mi się skojarzyło... moja mama też zawsze ojca szturchała w bok,
żeby się obrócił, bo jego chrapanie ją budziło. Natomiast teraz, po 35
latach małżeństwa budzi się, gdy... tato nie chrapie! Bo tata ma coraz
częściej bezdechy i takie "niechrapanie" jest sygnałem, że coś jest nie
tak i mama się budzi. Więc tak źle, a tak niedobrze ;-)
--
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu
|