Data: 2002-09-24 08:13:13
Temat: Re: wątpliwości
Od: "ninka" <w...@a...eu.org.żadnych-ogłoszeń>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ale podejrzewam, że gdyby zaszła taka sytuacja na pewno odwlekłabym
> decyzję do czasu aż sama nie uporządkuję swoich uczuć.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
Termin ślubu nie jest jeszcze nawet ustalony, może powinnam napisać, że za
kilka miesięcy narzeczeni mają zamiar "czynić przygotowania".
Dziewczyna jest bliską mi osobą i rozmawiałyśmy już na ten temat wcześniej,
próbowałam ją pocieszyć, radziłam odwlekanie ślubu, dziwne dla mnie jest to,
że ona nie jest w stanie określić co jej się w tym facecie podoba, jak
narazie dowiedziałam się tylko, że pod żadnym względem jej nie odpowiada!
Poza tym facet ma żonę, dzieci. Doszłam do wniosku, że ta fascynajcja może
być spowodowana monotonią dnia codziennego, nie chodzi o konkretnego
mężczyznę ale o takiego, który "aktywnie" okazuje jej swoje zainteresowanie.
Jak uważacie, czy powinna na ten temat porozmawiać ze swoim partnerem? A
może jeszcze poczekać?
|