Użytkownik "Lideczka" <l...@f...pl> napisał w wiadomości
news:a7l45s$rk3$1@news.tpi.pl...
> Witajcie!
> Jak do tej pory byłam czytaczem tej grupy, nie jestem jeszcze gospodynią,
> ale w październiku wychodzę za mąż i postanowiłam nauczyć się dobrze
> gotować:-)Korzystam więc z Waszych przepisów:-). A propos wesela:
> postanowiliśmy sami zająć się jedzeniem, ponieważ jeszcze nie byłam na
> weselu w restauracji gdzie byłoby dobre i dużo jedzenie. Wynajęliśmy więc
> kucharki i muszę teraz z nimi ustalić menu:-). Mam więc w związku z tym
> pytanie: co powinno być na weselu, szczególnie jakie dania gorące??? Mam
> tylko ogólne pojęcie na ten temat. Proszę więc o pomoc szanownych
> grupowiczów. Lidka

Musisz pomyśleć o tym systemowo ............;).
Jak chcesz to wszystko podgrzać, utrzymać w cieple i jeszcze przy tym nie
wyciągnąć kopyt ?
Dlatego knajpy preferują zwykle pieczenie lub potrawy w sosach(można te
potrawy wykonać stosunkowo wcześnie i potem podgrzać masowo w piecyku.
Sugeruję mięsa pieczone (eleganckie i proste)- schab,kaczuszka(pierś),
rolady z różych gatunków mięsa, warkocze z cienkich kawałków np.indyka i
polędwiczek drobiowych i raczej w swojskiej manierze przyprawiania(znanej
większości): czosnek,majeranek,sól, pieprz.

Nie będę ukrywał,że uczestniczyłem wielokrotnie w takich przedsięwzięciach i
mam konkretny pogląd na wiele rzeczy.Ma on mniej więcej taki kształt:
Zależy jak wcześnie rozpoczyna się wesele.Jeżeli ok.17 to większość
zaoszczędzi sobie obiadu w domu i przyjdą głodni jak wilki-lepiej dać im
zupkę i drugie danie; po godzince zajechac z przystawkami.
W tej opcji wszyscy zrobia się ospali i wesele przkuleje póki dobrze nie
zadrinkuje.
Jeśli rozpocznie się póżniej danie gorące radziłbym przytrzymać do momentu
gdy goście będą już "dobrzy" i trzeba będzie ich trochę wzmocnić.
Prócz przystawek na długą imprezę radziłbym: danie gorące główne + zupka
+gorąca przystawka(w takiej kolejności co ok.2 godziny)
Zupki : barszcz z pasztecikiem,rosół z kluskami,cebulowa z grzankami, żurek
z jajeczkiem i kiełbaską
Przystawki obliczaj sobie w ilościach ok.75% gości.
Tutaj też radziłbym Ci celować w gusta większości :
nózki,tatarek,śledzik,rybka w galarecie,pasztecik,jajko, sałatka jarzynowa,
a tutaj masz miejsce na własna inwencję ;-)))))
No i lody dooooobrze robią.
Ale tak wogóle to wesele zależy tylko i wyłącznie od orkiestry !!!!!!!!!
Resztę goście Ci wybaczą.
Trochę się rozpisałem.Jak byś miała pytania to pisz do mnie śmiało
:a...@p...com