« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-07-15 15:47:32
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieW dniu 2010-07-14 21:22, kant.or pisze:
> U?ytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisa?
>
>>> Moim skromnym zdaniem, Budda nie niszczy twojej ?wiadomo?ci, lecz
>>> destyluje j? i
>>> naprowadza j? na w?a?ciw? modalno??.
>
> Zgoda, ale nie do ko?ca, i Budda nie by? nieomylny.
>
>>> AW
>>
>> Je?li prawd? jest to, co m?wi Budda (?e nic nie jest "ja"), to to by?oby
>> ca?kowite wyzwolenie. Po prostu spok?j i mi?o??.
>
> Bez ?wiadomo?ci, kt?ra sprawia cierpienie ? :o/
>
> Przecie? to bez sensu, cho? kiedy si? kochamy,
> ?wiadomo?? umys?u i jego m?ro?ci oraz wiedzy
> ma oczywi?cie mniejsze znaczenie, ale przecie?
> bez niej nie da si? odczuwa?.
> Zgoda, nasi prapradziadowie nie znali
> j?zyka i odczuwali, odczuwali bez j?zyka,
> ale czy bez m?zgu lub czego? w tym rodzaju,
> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
>
> zdar
> kant.or
Bo wtedy nic nie może w Ciebie uderzyć. Nic nie może w Ciebie uderzyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-07-15 16:38:13
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Użytkownik "kant.or" <k...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1n269$684$...@u...news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
> news:i1n0st$7c8$2@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:i1mbq9$tc6$...@n...onet.pl...
>>>
>>>> Młodszy cymbał: - plonk.
>>>> Starszy: nie daj sie tak głupio wkręcać.
>>>
>>> To który z nas, Szanowny Samozwańczy Arbitrze- jest młodszy?
>>
>> Myślę, ze jesteś jednak chyba odrobinkę starszy od swojego młodszego
>> kolegi, nawet jak dość zgrabnie to czasem kamuflujesz ;-)
>> S.
>
> Czyli mnie nazwałeś cymbałem ?
> No nie wiem...
> Owszem, jestem trochę cymbałem,
> ale czy Ty masz się za nieomylnego ? :o/
On jest po prostu pomylony- nawet w kwestii naszego wieku:-)
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-07-15 16:38:33
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1n0st$7c8$...@n...onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i1mbq9$tc6$...@n...onet.pl...
>>
>>> Młodszy cymbał: - plonk.
>>> Starszy: nie daj sie tak głupio wkręcać.
>>
>> To który z nas, Szanowny Samozwańczy Arbitrze- jest młodszy?
>
> Myślę, ze jesteś jednak chyba odrobinkę starszy od swojego młodszego
> kolegi, nawet jak dość zgrabnie to czasem kamuflujesz ;-)
> S.
Znaczy się- jesteś pomylony.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-07-15 16:49:17
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i1n0st$7c8$...@n...onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:i1mbq9$tc6$...@n...onet.pl...
>>>
>>>> Młodszy cymbał: - plonk.
>>>> Starszy: nie daj sie tak głupio wkręcać.
>>>
>>> To który z nas, Szanowny Samozwańczy Arbitrze- jest młodszy?
>>
>> Myślę, ze jesteś jednak chyba odrobinkę starszy od swojego młodszego
>> kolegi, nawet jak dość zgrabnie to czasem kamuflujesz ;-)
>> S.
> Znaczy się- jesteś pomylony.
No to masz radochę, a co mi tam, znaj serce chama ;-)
A teraz już skończ się błaźnić, bo znowu przygnębia mnie myśl,
że kiedyś mogę być taki jak ty lub nie daj Bóg twój koleś.
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-07-15 17:18:24
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieUżytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
> Bo wtedy nic nie może w Ciebie uderzyć. Nic nie może w Ciebie uderzyć.
No jeśli Ciebie nie ma, to rzeczywiście nic nie może w Ciebie
uderzyć, ale jeśli jesteś, to czhcesz tego czy nie, zgadzasz się
z tym czy nie, może udrzeyć... choćby drugie "ja".
Nie mówili o tym mnisi ? :o/
zdar
kant.or
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-07-15 17:34:26
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieW dniu 2010-07-15 19:18, kant.or pisze:
> U?ytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisa?
>
>> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
>
>> Bo wtedy nic nie mo?e w Ciebie uderzy?. Nic nie mo?e w Ciebie uderzy?.
>
> No je?li Ciebie nie ma, to rzeczywi?cie nic nie mo?e w Ciebie
> uderzy?, ale je?li jeste?, to czhcesz tego czy nie, zgadzasz si?
> z tym czy nie, mo?e udrzey?... cho?by drugie "ja".
>
> Nie m?wili o tym mnisi ? :o/
>
> zdar
> kant.or
>
>
Jesteś złośliwy. Dlaczego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-07-15 20:23:31
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieUżytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
>>
>>> Bo wtedy nic nie mo?e w Ciebie uderzy?. Nic nie mo?e w Ciebie uderzy?.
>>
>> No je?li Ciebie nie ma, to rzeczywi?cie nic nie mo?e w Ciebie
>> uderzy?, ale je?li jeste?, to czhcesz tego czy nie, zgadzasz si?
>> z tym czy nie, mo?e udrzey?... cho?by drugie "ja".
>>
>> Nie m?wili o tym mnisi ? :o/
>>
> Jesteś złośliwy. Dlaczego?
Troszkę jestem uczulony na kapłanów wszelkich wyznań :o)
ale słońce -`@'- nie zachodzi nad moim gniewem.
A dlaczego Ty bardziej się odnosisz do mojej
uszczypliwości, niż do tematu ?
Jeśli nie mam racji, wykaż to,
a jeśli mam, czemu zwracawsz uwagę
na bzdury ? :o/
Pwtarzam: nie ma "ja", nic w ja nie może uderzyć.
Jest "ja", to istnieje na sposób materialno-energetyczny,
bo przecież nie jest przestrzenią, czyli pustką, tak ?
No a jesli tak, to jest narażone na "uderzenia",
jak każde ciało niebieskie i na reakcje materii-energii,
od których wolna jest jedynie pustka (przestrzeń),
bo ta nie reaguje z materią-energią w żaden sposób.
Czy to takie skomplikowane ?
zdar
kant.or
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-07-15 20:28:38
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieUżytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał
> No to masz radochę, a co mi tam, znaj serce chama ;-)
> A teraz już skończ się błaźnić, bo znowu przygnębia mnie myśl,
> że kiedyś mogę być taki jak ty lub nie daj Bóg twój koleś.
> S.
Kurcze, Brat, czego Ty cierpisz ode mnie ? :o/
Czym się tak naraziłem Twojej jaźni ?
Strasznie mnie to ciekawi :o)
zdar
kant.or
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-07-15 20:34:51
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieW dniu 2010-07-15 22:23, kant.or pisze:
> Użytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisał
>
>
>>>> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
>>>
>>>> Bo wtedy nic nie mo?e w Ciebie uderzy?. Nic nie mo?e w Ciebie uderzy?.
>>>
>>> No je?li Ciebie nie ma, to rzeczywi?cie nic nie mo?e w Ciebie
>>> uderzy?, ale je?li jeste?, to czhcesz tego czy nie, zgadzasz si?
>>> z tym czy nie, mo?e udrzey?... cho?by drugie "ja".
>>>
>>> Nie m?wili o tym mnisi ? :o/
>>>
>> Jesteś złośliwy. Dlaczego?
>
> Troszkę jestem uczulony na kapłanów wszelkich wyznań :o)
> ale słońce -`@'- nie zachodzi nad moim gniewem.
> A dlaczego Ty bardziej się odnosisz do mojej
> uszczypliwości, niż do tematu ?
Bo uszczypliwość jest nieprzyjemna i niepotrzebna. I jako pierwsza
wpadła mi w oko.
>
> Jeśli nie mam racji, wykaż to,
> a jeśli mam, czemu zwracawsz uwagę
> na bzdury ? :o/
>
> Pwtarzam: nie ma "ja", nic w ja nie może uderzyć.
> Jest "ja", to istnieje na sposób materialno-energetyczny,
> bo przecież nie jest przestrzenią, czyli pustką, tak ?
>
> No a jesli tak, to jest narażone na "uderzenia",
> jak każde ciało niebieskie i na reakcje materii-energii,
> od których wolna jest jedynie pustka (przestrzeń),
> bo ta nie reaguje z materią-energią w żaden sposób.
>
> Czy to takie skomplikowane ?
>
> zdar
> kant.or
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-07-15 20:38:43
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienieW dniu 2010-07-14 08:03, Piotrek Zawodny pisze:
> "Before closing my eyes and moving towards the vision of the Buddha" -
> tak napisał w liście Mnich przed samospaleniem w związku z
> prześladowaniami religii buddyjskiej i promowaniem katolicyzmu przez
> władze południowego Wietnamu, co było prawdopodobnie związane z chęcią
> przypodobania się przez te władze Jack'owi Kennedy'emu, katolikowi.
Oczywiście nie Jackowi, tylko John'owi. Mam nadzieję, że to nie
najistotniejsze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |