Data: 2015-04-04 15:21:05
Temat: Re: wielozadaniowosc osrodka mowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ghost" <g...@e...com> wrote in message
news:551fe438$0$2202$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mfonei$al4$...@d...me...
>
> "Ghost" <g...@e...com> wrote in message
> news:551fdd46$0$8390$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>Miałem podobne pytanie i tak właśnie na nie sobie odpowiedziałem :-)
>>>>Swoją drogą - czy katoliccy dewoci właśnie nie robią takiej szopki
>>
>>> Prędzej nazwałbym szopką ostentacyjne całowanie się homo,
>>> niż wykonywanie znaku krzyża.
>
>>I to i tamto jest szopką. Oscentacyjnym zachowaniem na pokaz.
>>Obliczonym na wywołanie efektu u widza.
>
> Pierwsze owszem, drugie rzadziej. Efekt jest dla żegnającego się.
Żegnanie się, noszenie krzyżyka na szyi czy smarowanie czoła
popiołem to są zachowania się podobne do noszenia szalików
w odpowiednim kolorze przez kibiców piłki nożnej...
>>> Jestem pewien, że dzięki wykonaniu tego gestu niejedna
>>> trudność została pokonana, przy dużym prawdopodobieństwie
>>> porażki, bez.
>
>>Twoja pewność jest tu naprawdę bardzo istotnym argumentem :-)))
>
> Zaprzeczasz czy tylko tak sobie popierdujesz?
Śmieszysz mnie po prostu. Dobrze się bawię gdy katolik sam
przyznaje że jego wiara dodaje mu, kulawemu, sił - jak kule inwalidzie.
|