Data: 2002-10-17 21:50:34
Temat: Re: winorosla - drobiazdzek
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"WojtekP" <d...@p...com.pl> writes:
> Najpierw to sie przyznam, ze ostatnio zadalem pare pytan Januszowi
> na priva i cos czuje, ze przekraczam prog jego wytrzymalosci
> odpowiadania na pytania naiwne.
On wyrozumiały jest...
> Mam tez conieco do pergoli i obsadzenia sciany domu. I TUTAJ mam
> pytanko. TEORETYCZNIE rzecz ujmujac jedyne samoczepne to
> wonobluszcze, a co robic z winoroslami Iliczewski i Swenson Red -
> czy je trzeba jakos przywiazywac, albo co? Sciane mam
> chropowata. Czy one same jakos tak sie wespna?
Raczej nie. Przy ścianie potrzebna jest jakaś podpora -- mogą być
druty, mogą być listewki, poprowadzone w odległości 30, 40 cm od
ściany -- winorośl będzie się czepiać tej konstrukcji wąsami, ale
potrzebna będziej jej również pomoc (pod-, przywiązywanie)
> PS chcialem podpytac P.Mysliwca o pare drobiazgow juz konkretnie,
> ale on widac z gor i lasow Jasla, bo mrukliwy bardzo - w mailach
> tez. wiec dlatego zostaje mi rozcwierkana grupa.
Pytaj śmiało.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Mateusz, co był z Konstancina,
Dość kiepsko się znał na dziewczynach.
Ledwie którą ugości,
Szepnie słowa miłości,
Ta mu mówi: ,,Już z innym mam syna.''
(C) Piotr Chytry
|