Data: 2004-12-01 21:35:00
Temat: Re: witaminki (dlugie)
Od: "Karolina" <k...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns95B2E1F12F5F3mojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> Karolina napisał/a w news:coil71$2guo$1@mamut1.aster.pl:
>
> > nic mi nie dolega, bo jakby dolegalo poszlabym do lekarza. Nie
> > wiem czy nie mam brakow, ale wiem, ze nie wszystkie sie
> > objawiaja od razu np. wypadaniem wlosow.
>
> Ale właśnie kiepski stan włosów czy paznokci jest wskazaniem do
> łykania dodatkowych suplementów. Jeżeli nic Ci nie jest (oczywiście
> nie miałam na myśli żadnej poważnej choroby, jeno właśnie takie
> objawy braku witamin i minerałów), to naprawdę nie mam sensu marnować
> pieniądze na kolorowe drażetki, które Ci po prostu nie pomogą. A
> zaszkodzić (w skrajnych przypadkach) mogą.
No racja :) w koncu to chemia. Wlosy mam w stanie okreslonym przez moja
fryzjerke jako dobry :) pazurki tez, chyba rzeczywiscie nie potrzebuje tych
witamin dodatkowo :) napije sie soku z pomaranczy.
>
> Jeżeli naprawdę sądzisz, że masz jakieś niedobory, zwróć się do
> lekarza o ocenę stanu zdrowia, zrób sobie morfologię krwi, badanie
> moczu. Może się okazać, że owszem, czegoś Ci brakuje albo przeciwnie
> - że właśnie masz jakichś składników mineralnych za dużo.
Ok, dzieki :) takie badania i tak powinno sie robic raz na jakis czas.
> Zofia Rakowska
>
Pozdrawiam
Karolina
|