> - jesli skradziono mi pieniadze w momencie wynoszenia smieci to ktos
> musial byc wczesniej w klatce, ale skad wiedzial ze bede akurat
> wynosic smieci, ze nikogo innego nie ma w domu, no i jak znalazl
> pieniadze w takim tempie ?
A myslalas o sasiedzie ? Przeciez to nie musi byc nikt z zewnatrz.