Data: 2008-04-25 05:22:35
Temat: Re: woda miejska czy z hydroforu - ktora tansza
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Kwi, 21:40, "js" <o...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "TomeK" <t...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:fuod8j$i0a$1@nemesis.news.neostrada.p
l...
>
>
>
> >> matematyka na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej
> >> policz sobie ile pr?du zużywa hydrofor a potem sprawdĽ ile kosztuje m3
> >> wody z wodoci?gu i pokombinuj z tymi cyferkami ;)
>
> > nie o taka opowiedz mi chodzilo
> > i
> > nie przesadzaj z ta 2ga klasa
> > chetnie policze ale powiedz mi prosze ile pradu potrzeba na "wydobycie"
> > 1m3 wody z ziemi hydroforem
> > nie wiem ile kW ma silnik bo nie ma na nim tabliczki inforlacyjnej bo jest
> > stary, wiem tylko ze jest 3fazowy
>
> To powiem tak, u mnie pompa głębinowa o wydajności 3 m3 na godzinę silnik
> 1,5 kVA
> a więc 1m3 wody to zuzycie energii rzedu 0.6 kWh x cena (w każdym ZE inna).
> Trzeba by moze doliczyć jakiś koszt amortyzacji studni ale to i tak
> wielokrotnie
> taniej bo woda w naszym wiejskim wodociagu to ok. 2,50zł/1m3.
> Co do jakosci wody ze studni to wcale nie jest taka oczywistość jak tu
> niektórzy sie podniecają i radziłbym dać próbkę do zbadania w
> SanEpidzie(koszt kilkadziesiąt złotych).
Dlatego do użytku domowego polecam filtry RO - sam używam, przestałem
rodzić kamienie, są oczywiście inne rodzaje filtrów, warto zbadać
wodę, nie tylko pod względem bakteriologicznym i jaj pasożytów, ale na
skład chemiczny - pozwoli to ewentualnie zastosować uzdatnianie wody
dla celów domowych, a nieraz dla ogrodniczych - mielismy z hydroforu
zasoloną wodę o 675mg/l, głównie żelazo i mangan, to pierwsze to
choroby układu krwionosnego u mężczyzn (chłop nie ma miesiaczek,
drugie też mocno negatywny wpływ na zdrowie. Cała wieś tak miała -
mężczyźni umierali przedwcześnie na serce, plantacje ogórków w foliach
nie dawały plonów - porada z ośrodka rolniczego - zasolony grunt -
przelewac wodą, a nikt sobie nie wyobraził, że każde polanie i
odparowanie zostawia następne kg soli w warstwie uprawnej gruntu.
Pod rozwagę wszystkim myślącym.
|