Data: 2003-07-25 08:54:09
Temat: Re: wodka w arbuzie
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anula <a...@p...onet.pl> writes:
> Najsampierw należy w skomplikowanej maszynie uzyskać sok z owoców,
> bo przecież kto to nastawia wino z owoców a nie z soku!
Można wycisnąć ręcznie. Sok z czerwonych winogron trochę długo się
później zmywa z rąk, ale...
> Potem, a może przedtem trzeba siarką wykadzić całą machinerię, inne
> czary odprawiać, a potem modlić się żeby nie wyszedł ocet, albo, co
> jest bardzo prawdopodobne, mysi posmak!
Ocet też przyda się w domu i zagrodzie... :)
> Poczekam, może dożyję lepszych czasów :)
Obyś żyła w lepszych czasach :)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien starzec na plaży waikiki
łapał oraz jadł żywcem króliki
gdy dwadzieścia i cztery
zjadł, z zielonkawej cery
wysnuł wniosek, że gust ma dość dziki.
(C) Stanisław Barańczak
|