Dnia 2006-02-23 16:05,na pl soc inwalidzi wielce szanowny(a) , majka
napisał(a):
> Hejka tak się ostatnio zastanawiałam, czym jest wolność. Wolność w życiu ON?
> Jak myślicie?
>
> Pozdrawiam
> Majka
>
Witaj Majko
Wolność w życiu niepełnosprawnego. Myślę że nie różni się zasadniczo od
wolności osoby sprawnej.

Kłopot z Wolnością jest taki że nie ma "wolności absolutnej" a wszystkim
się wydaje że właśnie atrybutem pełnej wolności jest jej absolutność.
Podczas gdy atrybutem wolności jest odpowiedzialność za własne wybory.
Czyli mniej ważne jest czym ta wolność jest a co z nią tą wolnością
zrobić.

Wiem że w tym wątku jeśli się rozwinie główny nacisk położony zostanie
na ograniczenia wolności od tych najprostszych medycznych po te natury
filozoficznej

A teraz do praktyki Wolność w życiu niepełnosprawnego w głównej mierze
zależy od stopnia jego ograniczeń. Nie chodzi mi tu o to że człowiek
na wózku ma mniej wolności niż człowiek o kulach a obaj mają mniej
wolności niż człowiek zdrowy. Bo mimo że wydaje się to oczywiste to tak
nie jest. Bo to że człowiek sprawny zdrowy się porusza w 100 procentach
swobodnie oznacza tylko że ma od nas więcej samodzielności. Inaczej
mówiąc do realizowania sowich wyborów z reguły potrzebuje mniej pomocy
osób trzecich niż ON. Ale samodzielność bądź jej brak nie stanowią
jeszcze o tym czy ktoś jest wolny czy nie. O tym stanowi wewnętrzne
przekonanie że tak jest i zgoda na to że muszę tej wolności w sposób
świadomy i odpowiedzialny korzystać. Odpowiedzialny to znaczy taki żeby
przez moje wybory w sposób zamierzony i przymusowy nie ograniczać
czyjejś wolności

Podsumowując wolność niepełnosprawnego różni się od wolności osoby
sprawnej tylko sposobem realizacji tejże wolności
--
Piotr M
"nawet gdy jesteś specem od lawin, to lawina może o tym nie wiedzieć...."