Data: 2003-07-24 16:32:22
Temat: Re: wolność a leki "na receptę" - inny aspekt
Od: "bolo" <bolo@NOSPAM_.irc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lech Trzeciak" <l...@i...gov.pl> napisał w wiadomości
news:3F1FDFC3.6080503@iimcb.gov.pl...
> wykonanej pracy, a nie od godzin urzędowania. Zdaniem wielu lekarzy
> największym beneficjentem tego systemu są jednak pacjenci, którzy w
> czasie takiej "wymuszonej" wizyty mają postawione prawidłowe rozpoznanie
> i wdrożone prawidłowe leczenie, które następnie w czasie kolejnych wizyt
> jest nadzorowane.
zwlaszcza kobieta ktora co 2 miesiace musi isc do ginekol. po tabletki, i
placic za wizyte, a mogla by co rok albo pol
bolo
|