Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: FEniks <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "wolność" seksualna
Date: Sat, 31 Oct 2015 20:32:10 +0100
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 56
Message-ID: <n134vm$vt7$1@news.icm.edu.pl>
References: <n11rjo$ue8$1@node1.news.atman.pl> <n11vl5$2a5$1@node1.news.atman.pl>
<n120d5$3fl$1@node1.news.atman.pl> <n12133$458$1@node1.news.atman.pl>
<n129gk$vo6$1@dont-email.me> <n12a5k$h55$2@news.icm.edu.pl>
<n12bnj$7jg$1@dont-email.me> <n12gdb$ob4$1@news.icm.edu.pl>
<n12hma$tjm$1@dont-email.me> <n12l0g$hnn$1@news.icm.edu.pl>
<n12lq1$d3r$1@dont-email.me> <n12q75$8qi$1@news.icm.edu.pl>
<n12umj$ggu$1@dont-email.me> <n1317m$5ku$1@news.icm.edu.pl>
<n1347j$9h8$1@dont-email.me>
NNTP-Posting-Host: ena245.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1446319926 32679 83.21.246.245 (31 Oct 2015 19:32:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 31 Oct 2015 19:32:06 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:38.0) Gecko/20100101 Thunderbird/38.3.0
In-Reply-To: <n1347j$9h8$1@dont-email.me>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:713864
Ukryj nagłówki
W dniu 2015-10-31 o 20:21, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:n1317m$5ku$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-10-31 o 18:46, Pszemol pisze:
>>
>>> Ale my nie o tym czy ktoś powinien/niepowinien korzystać z usług, nie?
>>
>> No właśnie nie bardzo wiem, o co Ci chodzi w tym wątku. Może niezbyt
>> dokładnie czytam, ale zdawało mi się, że próbujesz udowodnić, że to
>> praca jak każda inna. Z tym się nie zgadzam.
>
> To staram się udowodnić.
> Generalnie jest to praca jak każda inna. A raczej powinna być.
> Moim zdaniem.
>
> Zgadzam się, że polskich realiach nie jest to praca jak każda inna
> bo raz że ociera się o przestępczość a dwa że obciążona jest
> piętnem grzechu/moralności/poczucia winy - moim zdaniem
> ani pierwsze ani drugie nie jest potrzebne i moglibyśmy być
> bardziej tolerancyjni zarówno do usługodawców jak i biorców.
>
>>> Jednak samotnie operująca na "rynku pracy" prostytutka to fikcja.
>>
>> No widzisz, nie jest to praca jak każda inna. Stolarz, fryzjer,
>> inżynier itd. mogą pracować samodzielnie, praca nie rujnuje im zdrowia,
>> zwłaszcza psychicznego (o ile z takiej psychicznej ruiny nie wynika),
>> nie wypływa z krzywdy wyrządzonej im w dzieciństwie, nie
>> zaburza intymności, nie uniemożliwia życia rodzinnego,
>> a doświadczenie działa na plus, nie na minus.
>> Każdy z tych argumentów możesz teoretycznie zbić i dlatego dyskusja
>> akademicka na ten temat dla mnie nie ma najmniejszego sensu.
>
> Każdy z tych argumentów bowiem w różnym stopniu pasuje
> do różnych zawodów. Stolarz bardzo rzadko operuje solo i bez
> warsztatu - gdyby prostytutka chciała uruchomić swój warsztat
> to nie może, bo prawo jej tego zabrania. Stolarzowi praca nie
> rujnuje zrowia? Być może, ale co powie górnik, hutnik czy spawacz?
>
>> I jeszcze jedno - masaż tajski to chyba nie do końca to,
>> co mam na myśli pisząc o prostytucji.
>
> A właściwie dlaczego nie?
> Trzymając się już naszej analogii kulinarnej - tak jak na rynku
> restauracji są punkty z zapiekankami, bary sałatkowe czy KFC
> lub McDonaldsy ale są i punkty z certyfikacją czterogwiazdkową
> od Michelina i możesz nakarmić męża poza domem tak jak
> tylko chce i ile chce :-) tak i w biznesie seksualnym będziesz
> mieć cały wachlarz usług, od barów czy striptease-clubów
> z tańcami nago na kolanach ale bez dotykania poprzez
> agencje towarzyskie czy salony masażu lub domy publiczne
> aż po lasy pełne TIRówek... :-)
No właśnie. Są dyskusje, w które nie warto wchodzić. :)
Ewa
|