Data: 2006-11-12 14:01:04
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ej78no$nmj$1@inews.gazeta.pl...
> ale on wgłąb patrzy, a nie głaszcze z wierzchu. Nie wiem, nie jestem
> facetem, ale mnie chyba sama błona śluzowa nie kręciłaby ;-))
No właśnie. Tylko wgłąb patrzy, choć może obok. Nie głaszcze, choć może -
pod byle pretekstem. Zero zainteresowania :))
> Poza tym, ekhm, to taka statyczna sytuacja: kobita przecież nie rysza się
> na
> tym samolociku, leży, gapi się w sufit, no i na dodatek tak głupkowatą
> pozycję przyjmuje, że to raczej seksownie nie wygląda.
No i wina. Świec brakuje i wina :)
> No i zero radochy z rozbierania panny, bo sama łachy zostawia na krześle
> ;-))
I jeszcze te słowa na koniec - "proszę się już ubrać". Jak bym był kobietą i
ktoś by mnie tak przedmiotowo potraktował, to bym trzasnął po ryju, strzelił
focha, wyszedł i nigdy nie wrócił :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|