Data: 2002-12-10 18:41:46
Temat: Re: wspolnota be? [Re: piecyk-koza?]
Od: "Agnieszka" <W...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Agnieszka wrote:
> > Mieszkam na poddaszu, w bloku zarządzanym prez wspólnotę mieszkaniową (niestety).
>
> Dlaczego niestety?
> Dominika (jak dotad szczesliwa, ze uniknela spoldzielni)
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. :-)
We wspolnocie, w ktorej mieszkam, niestety, nie mozna sie z nikim dogadac. Wszystko
jest na "nie". Cudem udalo nam sie uzyskac pozwolenie na trzy fazy (nie bylo zadnych
przeciwskazan). Sasiadom sie to juz nie udalo. Za to sasiedzi wybudowali sobie bez
pozwolenia kominek i zabroniono im w nim palic! Mysle, ze moze problemem jest
zazdrosc? Cale poddasze bloku to duze, dwupoziomowe mieszkania. Reszta bloku to
znacznie mniejsze mieszkania. Moze w tym jest problem? Typowo polski? A ja
chcialabym miec prawdziwy ogien w kominku, na ktory nie ma szans :-( I szukam innych
mozlwosci. :-)
Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam
Agnieszka, ktora ma dosc wspolnoty
|