Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze wyciąg dla dzieci

Grupy

Szukaj w grupach

 

wyciąg dla dzieci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2006-02-04 08:29:16

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: puchaty <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 3 Feb 2006 15:25:59 +0100, siwa napisał(a):

> Będę miała do opylenia Fischery RC4 138 cm :)

Nie mów hop.

karmowaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2006-02-04 09:40:56

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: puchaty <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 3 Feb 2006 16:10:55 +0100, Ewa W napisał(a):

> Właśnie. NIGDY WIĘCEJ nart z wypożyczalni, a szczególnie dla dziecka.
(...)
> Mały miał spiralne złamanie podudzia, narta wjechała w malutką muldę (na
> praktycznie płaskiej nawierzchni) i się nie
> wypięła..............teoretycznie powinna.

No, faktycznie jest to mocny argument za kupieniem sprzętu dla dziewczyn.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2006-02-04 09:48:44

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pf74zqc5f1dy$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> No, faktycznie jest to mocny argument za kupieniem sprzętu dla dziewczyn.

Ja też tak sądzę. Chyba, że w wypożyczalni jest ktoś, kto ma NAPRAWDĘ sporo
czasu i duży wybór sprzętu i butów, a nieczęsto tak jest. Jeśli chodzi o
buty, to nie jest kwestia kilku minut, but musi długo siedzieć na nodze,
zanim będzie wiadomo, czy jest odpowiedni. Buty dla Jaśka również kupiliśmy
używane, ale zmierzył ich sporo, zanim wybraliśmy te odpowiednie.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2006-02-04 20:31:07

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 4 Feb 2006 10:48:44 +0100, Ewa W napisał(a):


> Buty dla Jaśka również kupiliśmy
> używane, ale zmierzył ich sporo, zanim wybraliśmy te odpowiednie.
>
A jak rozpoznać, że but jest dobrze dobrany??
--
Elżbieta
właśnie wróciliśmy z zimowiska w Wiśle, młody zjeżdżał na Parteczniku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2006-02-04 20:39:02

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 1 Feb 2006 08:17:27 +0100, Sylwia P. napisał(a):

> Witam
>
> Czy ktoś z Was może polecić jakiś fajny wyciąg dla dziecka (5 lat), które
> dopiero uczy się jeździć na nartach?
> Zależy mi głównie na okolicach Beskidu Śląskiego i Żywieckiego.
>
A malutki 100 metrowy na Kubalonce??
Kacper tam się uczył.
Na Parteczniku widziałam dla początkujących- płaski jak stół, już się
zastanawiałam nad tym żeby pojeździć ;).
Aaaaa na Parteczniku było coś co mi się podobało- wydzielone miejsce dla
jeżdżących na sankach.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2006-02-04 21:04:50

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@g...pl> napisał w wiadomości

> ad 1. za dobę wypożyczenia nart i kijów (bez butów - te mam) płaciłem 20
> zł/dobę (przy dziesięciu dniach) + gratis smarowanie ile razy chciałem,
> Sowa, która jeszcze butów nie ma, płaciła przy tych samych warunkach 25 zł
> - ale buty jej kupimy niedługo.

W Polsce, w Szklarskiej płaciłam 30 zł za samą dechę, w Austrii ok 40 zł.
Ale ponieważ większość czasu jeżdżę na nartach, to na razie nie kupowałam
dechy.
Buty ze względów higienicznych i praktycznych (mam strasznie szczupłą stopę
i bardzo ciężko coś dobrać) kupiłam.

> Smarowanie jednorazowo kosztuje 10 zł + ewentualny serwis typu ostrzenie,
> gładzenie raz do roku (nawet nie wiem ile).
> Per saldo jeżdżąc raz w roku do trzech tygodni stwierdziłem, że mi się nie
> opłaca.

A jednak :-)

> ad 2. Tu się zgadzam, chociaż też nie jest tak do końca - mieliśmy
> możliwość wymieniania sobie nart, w czasie tych dziesięciu dni i ja i Sowa
> skorzystaliśmy z tej możliwości po razie - zmierzam do tego, że można
sobie
> coś dobrać oczywiście pod warunkiem, że nie jest się zbyt dobrym
> narciarzem, który jest w stanie wyczuć niuanse związane z taką czy inną
> sztywnością, sprężystością, talią czy co tam... W takim wypadku oczywiście
> warto pewnie myśleć o własnych.

W Austrii sprzęt faktycznie dobry - mogłam sobie dobrać twardość i rozmiar.
W Polsce klęska - miałam za małe buty (paznokcie niestety zeszły i kiepsko
wkładało się latem nogę w bardzo obcisłe buty serfowe :-)), za drugim razem
dostałam za dużą dechę z rozcharatanym brzegiem. Może miałam pecha.

Raz zdarzyło mi się kiedyś w Zakopcu, że miałam buty Salomony i jakieś dobre
narty.

To powyżej było racjonale. Inne - lubię mieć swoje. Przyzwyczajam się do
sprzętu. Narty miałam kupione na dwa sezony, jeżdżę ... ósmy? Bo to niby dla
początkujących były, znaczy miętkie, ale niech mnie ktoś dogoni, nawet na
takich miętkich :-) Nie przejmuję się czy będą odpowiednie, czy może jakieś
marne. Fajnie wyglądają w garażu (akurat pokrowce pożyczyłam komuś) takie
duże, trochę mniejsze a potem 110 i 70 :-)

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2006-02-04 21:12:28

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:z4cq26bfbd3b$.12x0kcr9fz7k3

> A jak rozpoznać, że but jest dobrze dobrany??

Moim zdaniem u dziecko to nie ma aż takiego znaczenia (siwa cicho siedź,
Bysiek nie jest początkujący :-)). But ma być nie za mały i ma trzymać
łydka.
U doroslego sprawa jest bardziej skomplikowana, ale to NTG :-)

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2006-02-04 21:14:26

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Baranska <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> ale niech mnie ktoś dogoni, nawet na
> takich miętkich :-)

No. Gdzie i kiedy?

--
s i w a
to było jak policzek!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2006-02-04 21:17:00

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Baranska <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Moim zdaniem u dziecko to nie ma aż takiego znaczenia (siwa cicho siedź,
> Bysiek nie jest początkujący :-)).

Bysiek to pojedzie w kapciach na drzwiach od stodoły ;)
Ostatnio na dole się zorientował, że jechał w kompletnie rozpiętych
butach... Nie mam pojęcia jak to zrobił, ale mój osobisty A. zjechał
kiedyś na nartach z wysunietym tyłem wiązania. Znaczy powiekszalismy
na maksa wiazania w moich nartach i nie zaskoczyły. W niczym mu to nie
przeszkodziło.

(czy to na pewno odpowiednia grupa?)

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2006-02-04 21:17:20

Temat: Re: wyciąg dla dzieci
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-

> Przeszkol bąbla z upadków, żeby rąk do tyłu nie wystawiał. I niech to
> nie będzie potrzebne :)

Ale to będzie potrzebne. Nie da się nauczyć czegoś nowego bez upadków, no
chyba, że ktoś chce jeździć pługiem :-)
Mam nadzieję, że dla wszystkich rodziców kask na głowie malucha to
oczywistość. Ja zresztą też się zastanawiam nad kaskiem, w zeszłym roku
miałam niezły upadek - kontuzja ramienia odzywała się ponad pół roku. Głowę
mam odporniejszą ... może nie miało co się uszkodzić :-)))

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wrzaski rodzinne
obowiązki dzieci w domu ...
przebranie - puchatek
T-shirty
czytanie sylabami a całymi słowami

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »