Data: 2007-04-17 20:04:51
Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: LukiX <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
BartekK napisał(a):
> Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
> ~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na
> ledwo-ledwo albo całkiem-full, wszystkie ustawienia pomiędzy - generują
> okrutny szum i hałas rozchodzący się po rurach wody po całym domu.
> Sąsiedzi mnie zjedzą :) Troszkę (ale naprawde szczątkowo) pomogło
> przykręcenie kurków na przyłączu pod kranem.
> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy? Może
> (dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi (zmniejszy
> przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne kawitacje
> generuje? Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą baterię
> wywalić? (wolałbym nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie cicha)
>
Woda szumi - gdy wpada na mniejszy przekrój niż rura którą płynie. Czyli
- na "grzybek" baterii. Dlatego nie szumi na max.
Zastanawiam się - czy zwiększenie średnicy rur dolotowych nie pomoże -
zmniejszy sie wtedy ciśnienie - woda zwolni - będzie miej hałasować na
zwężeniach. Ale to tylko akademickie gdybanie.
pzdr
Luki
|