Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!ict.pwr.wroc.pl!not-for-ma
il
From: "Huxley" <h...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: wyglad - pytanie do kobiet.....
Date: Tue, 23 Apr 2002 21:47:29 +0200
Organization: Wroclaw University of Technology, Poland
Lines: 23
Message-ID: <aa4dk4$qlc$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
References: <h...@4...com>
<E...@j...jasien.net>
NNTP-Posting-Host: p201.ha.pwr.wroc.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:9884
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Kami" <K...@j...net> napisał w wiadomości
>Piszę "chyba", bo póki co zgadzamy się z
>moim TŻ, że w króciuteńkiej fryzurze wyglądam znośnie, i tak póki co
>zostanie. Natomiast gdybyśmy się nie zgadzali - cóż, chyba mimo wszystko
>stawiałabym na swoim (jeśli tak można to nazwać w ogóle).
Chyba tu zaszlo jakies nieporozumienie. Nie chodzi o to czy maz sie zgadza
czy nie. Jezeli kocha swoja zone to dlugosc wlosow nie ma znaczenia; bedzie
ja kochal nadal.
Ale problem jest inny. Jezeli mezowi wybitnie sie nie bedziesz podobac w
nowej fryzurze to moze sie okazac ze przestaniesz byc atrakcyjna seksualnie.
Moze on zaczac unikac kontaktow itd.
Wiec problem dotyczy tego, czy chce byc nadal atrakcyjna dla swojego meza. A
tego sie nie dyskutuje. Zadna rozmowa nie przekona meza. Bo podkreslam
jeszcze raz. Rozmowa moze przekonac do tego, aby zaakceptowal i nawet z
glebi serca zrozumial sytuacje kobiety. Jednak nie mozna nia wplynac na to,
czy maz uzna mnie za atrakcyjna czy nie.
Nie wiem czy wystarcajaco zrozumiale przekazalem sedno sprawy.
Pozdrawiam
Huxley
|