Data: 2003-01-31 11:17:53
Temat: Re: wyjasnienie, bylo: modelki o rozmiarze 40 i w gore ;-)
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> teraz po ciazy (prawie dwa lata temu)
> udalo mi sie _nie_ zrzucic i waze _az_ 60
"az 60" - u mnie to było chyba w początkach ogólniaka ;)
i wreszcie sie mnie nikt nie
> pyta, czy nie mam przypadkiem anoreksji :-))))
Oj - jak ja bym chciała żeby mnie ktoś tak pytał ;))))
A tak trochę OT (może nawet nie trochę), to ciekawa jestem, czy
inne "nosicielki" 40/42 też mają problemy z kupowaniem ciuchów?
Bo fakt, że ja ogólnie duża jestem ;), ale zdobycie czegoś, co np. miałoby
odpowiednie nogawki, zapinało się na biuście i nie obciskało jak sznurku
baleronu wymaga naprawdę długich tygodni łażenia po sklepach...
W sklepach królują rozmiary 36/38 - a co najśmieszniejsze moje "małogabarytowe"
koleżanki taż narzekają, że wszytsko jakieś kuse, różowe i falbaniaste ;)
Karina (właśnie wsunęłam kanapkę z zapiekanym karczkiem - a co mi tam!)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|