Data: 2002-01-08 21:56:09
Temat: Re: wyjazd w gory
Od: "sassanach" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ituś" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:20217-1010501630@213.17.138.62...
> Przy okazji bardzo trudno się ze mną rozmawia dopóki nie zrozumie się
> że jedną z moich zasad jest "działanie nie musi być ładne ale
> skuteczne". Gdy ktoś nie przyjmuje że moim celem jest mu dokopać
> szybciej dokopuje się to treści przesłania.
Akurat w tym przypadku Ci raczej słabo wyszło. Jakbym zaczęła mysleć Twoimi
kategoriami, to powinnam codziennie zastanawiać sie czy moj zwiazek sie nie
rozpada bo np maz wrocil pozniej z pracy, albo chce isc z kims na piwo i
mnie nie chce wziasc. Idac dalej tym torem powinnam pewnie zaczac juz na
wszelki wypadek studiowac 'watek rozwodowy" ;-).
> Nigdy przez całe życie nie miałem na celu obrażenia kogoś aczkolwiek
> zdażało mi się czasami chcieć komuś dociąć do żywego (bardzo żadko ale
> wtedy to juz boleśnie)
Cel to Ty chyba mialeś - namotac w watku swoimi uwagami.
> > Mam tylko prośbe, nie naprawiaj mi zycia na zapas.
> Nigdy. nie miałem takiego zamiaru. Ponieważ sobie tak tu rozmawiamy a
> nikt nie spojrzał z tej strony to osmieliłem sie nie powielać innych
> postów tylko zasugerować Ci inne spojrzenie (drobną rysę na resorze)
> abyś sprawdziła (albo przynajmniej pamietała) i w odpowiednim momencie
> mogła zareagować by nie wypaść z trasy. (Tak samo zwracam dziecku
> uwage na ulicy że mu się but rozwiązał.) - a czy to zrobisz to już
> twoja sprawa.
Dzięki wielkie za to "inne spojrzenie". Mojemu mezowi szczegolnie podobalo
sie jak go porówanles do zwierzatka kopytnego :-))))))). Ciesz sie ze to
net, bo moj maz reaguje zazwyczaj dosc konkretnie i nie jest taki mily jak
ja ...
> Pisałem byś spojrzała a nie byś kupiła okulary. Czasami ktoś patrzący
> z innej perspektywy widzi inaczej (co wcale nie oznacza, że lepiej)
No, na pewno Ty zobaczyles moje malzestwo od bardzo specyficznej strony,
powinnismy wg tego co pisales na poczatku miec zolte papiery, bo nie
dostrzegamy tego, co dla Ciebie oczywiste.
IMHO dalsza dyskusja nie ma juz sensu. I nie chodzi tu tylko o poziom
dyskutantów :-)))))). Mnie to juz po prostu smieszy.
Pozdrawia Sassenach
|