Data: 2002-01-08 16:59:59
Temat: Odp: wyjazd w gory
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ituś <w...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
| > >Albo on - Bydle, albo ty - Idiotka - PRZEPRASZAM ale inaczej nie
| > >mogę - poniosło mnie.
| > To weź sobie coś na uspokojenie nim kogoś nabluzgasz - trochę
więcej
| > kultury.
| Wyżej napisałem dlaczego teraz w skrócie :
| Dlaczego On - Bydle - bo nie dostrzega że pewnych rzeczy się nie
mówi
| kochanej
| osobie
| Dlaczego ona - Idiotka - bo nie dostrzega "rysy na szkle" która może
| spowodować pęknięcie
Zrozum - NIC Cie nie upowaznia do 'obdarzania' kogos takimi czy innymi
epitetami.
Jesli prowadzisz sensowna argumentacje (a wlasnie zaczales...
niestety, dopiero, jak Ci ktos nawsadzal), to epitet niczemu nie
sluzy - czlowiek logicznie myslacy sam wyciagnie wnioski i powsadza
sobie sytuacje w odpowiednie szufladki...
NIC Cie nie upowaznia do rzucania epitetami... A swoje nieszczere
przeprosiny (gdybys czul sie zle z tym, zmazalbys to - zamiast wyslac)
mozesz schowac... tuz obok zapasu rolek papieru, bo sa znikomej
wartosci...
| > A ja sugeruję aby Pan wychował trochę siebie, bo obrzucając ludzi
| > inwektywami nie zdobędzie Pan szacunku a jedynie pogardę.
| Mam nadzieję że wytłumaczyłem dlaczego nie uważam wypowiedzianych
słów
| za "inwektywy" a jeżeli ktoś poczułby się obrażony czy urażony to
| najmocniej raz jeszcze przepraszam.
J.w.
Nie nie, spowyzywac a potem powiedziec, ze sie mialo cos innego na
mysli... nie ma to jak wspomoc sobie argumentacje... Brawo!
Zaiste, trzyma sie kupy... TEJ kupy.
Spowyzywaj Pania w kawiarni, bo sie na herbacie sparzyles... rownie
logiczne to bedzie, jak Twoje usprawiedliwienia... Moj Ty sedzio
Dredd'zie...
P.S. Podwojny (bo ta dawke od Itusia tez zgarniasz - wiesz, kulminacja
:->) szacunek dla Ciebie, Marynatka. Szczere uznanie i uklony!
didziak :-)
|