Data: 2013-01-17 14:41:35
Temat: Re: yczenia
Od: iusr <i...@u...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Daj spokoj, niektorzy zyja w wyimaginowanym swiecie i maja to szczescie,
ze nic naprawde zlego nie spotkalo ich ani ich corek. Maja rownoczesnie
to nieszczescie, ze sa pozbawieni wyobrazni i empatii. Najgorsze w tym
jest to, ze chca decydowac o zyciu tych, ktorzy takiego szczescia nie mieli.
Nawet jesli zarodek od samego poczatku jest istota ludzka, nie znaczy to
ze donoszenie ciazy zawsze jest najlepszym wyborem. Czesto donoszenie
ciazy prowadzi do wielkich tragedii kobiety i jej otoczenia.
Wiadomo, ze nikt nie traktuje aborcji jako srodka antykoncepcyjnego.
Wprowadzenie calkowitego zakazu aborcji spowoduje tylko to, ze kobiety
beda robily zabieg w warunkach zagrazajacych ich zyciu, albo pojada na
weekend do bardziej cywilizowanego kraju, np. do Czech i wroca bez
zbednego bagazu. Wie to chyba kazdy, kto ma choc troche rozumu.
Nie da sie problemu aborcji rozwiazac przez wprowadzenie jej calkowitego
zakazu, niezaleznie od osobistych pogladow najglosniej tu krzyczacych.
Problem da sie rozwiazac jedynie stopniowo, przez edukacje naszych
dzieci, pokazanie metod zabezpieczania sie przed niechciana ciaza ale
rowniez przez uczenie odpowiedzialnosci, empatii oraz szacunku dla
siebie i innych.
Jak widac na niewielkiej probce piszacych tutaj, szacunku dla innych nie
uswiadczysz, wiec nie licz na sensowna rozmowe na temat aborcji, co
najwyzej uslyszysz ze jestes durniem, tumanem, obludnikiem, nazista albo
inteligentnym inaczej.
Nalezy tylko pamietac, ze kazdego z nich pewnego dnia zycie moze
brutalnie wyrwac z jego matrixa i wtedy juz inaczej sie spiewa. I
jeszcze, ze nie ma prawd absolutnych, a punkt widzenia zalezy no,
wiadomo od czego.
--
--
iusr
"My opinions may have changed, but not the fact that I'm right."
|