Data: 2003-06-27 11:25:06
Temat: Re: zagłebianie się w kryzys...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-06-27 12:05:38 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Xena* skreślił te o to słowa:
> Nie tak do końca możesz się wypisać. Jeśli chcesz się wypisać a nadal
> sprawiasz wrażenie, że będziesz dalej próbować, to lekarze powiadamiaja
> sąd czy coś koło tego. Dokładnienie sprawdzałam, ale mam znajomą, która
> własnie chciała się wypisać i nie pozwolili jej tłumacząc własnie tak.
> Może u niej problemem było, że ma małe dziecko? nie wiem, naprawdę, ale
> to nie tak hop jest.
Jesli lekarze uznają ze pacjent nadal stanowi zagrozenie dla włąsnego lub
cudzego zdrowia/zycia to zeby odmowic wypisu musza miec papier z sądu, sami
sobie nie bardzo mogą zatrzymac na siłe w szpitalu.
Naprawde trudne jest zatrzymanie na siłe w szpitalu.
Sie napatrzyłam jak wypuszczają z odziału ludzi z depresją po nieudanych
próbach samobojczych, bo wiedzieli, ze sąd nie da papierka na kogos z
depresją.
Inaczej oczywiscie wygląda to przy powazniejszych zaburzeniach, ale w
przypadku siostrzenicy Iwci zapewne nie mają one miejsca.
Tak wiec o ile wypisanie sie kazdego chorego nie jest takie hop, to w tym
konkretnym przypadku nie bedzie to wogole trudne.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102
|