"tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> napisał

> proczim pana, w takie komputeru <news:bakvdu$a3o$1@atlantis.news.tpi.pl>
> ono <Maja> napisacz takie o:
>
> > zupełnie nietrafna analogia....
> > to raczej tak, jakbyś powiedział:
> > ...,. zwykle najnowsza wersja windows jak już została opracowana
> trafia na
> > www do ściągnięcia ot tak.. za darmo..
>
> a jak bym powiedział ..linux?

:D
nikt nie powiedzial, ze analogia tu wystepuje w kazdym aspekcie i wkazdym
programie..
powiedzialabym, ze tak za darmo to sa udostepniane psychozabawy, ale..
wiem, ze smiertelnie bys sie obrazil [albo jacys linuksiarze] za takie
porownanie...[zreszta ja sama bym sie z nim nie zgodzila :)]
..przyjmijmy ztem, ze ta analogia po prostu nie jest prawdziwa w calej
rozciaglosci programow..
akurat w aspekcie linuksa i tych programow, co to sa 'wywieszane' na www..


pzdr ;)


--
Maja

** Nie istnieje taki problem - bez względu na to jak by był skomplikowany -
który po bliższym zapoznaniu nie okazałby się jeszcze bardziej
skomplikowany. **