Data: 2007-11-08 21:54:18
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fgvphp$9t9$1@inews.gazeta.pl...
> Zajrzyj w swoje gary, bo chyba miszka Ci tam nie zagląda?
Komentarze o domniemanym braku partnera życiowego/dzieci nie są zaglądaniem do
garów, ale hm, jakby w bardziej intymne miejsca.
> Bycie kurą domową to, jak widać, nie tylko powyciągany dres, kupki
> dzieciaków i Klan w TV.
Niestety, one mają jeszcze dostęp do Internetu, czego skutki widać w postaci
zaniżania poziomu licznych grup dyskusyjnych. Mam nadzieję, że w końcu masowo
odkryją blogi i przerzucą się na ten środek wyrazu.
> Możecie sobie pisać o perfumach, których w
> takiej "zwykłej Sephorze nie można dostać", a co i rusz wyłazi słoma. Tyle,
> ze w ładniejszym opakowaniu.
Jeżeli wyłażenie słomy = nazywanie rzeczy po imieniu, proszę bardzo, be my
guest.
--
JoP
|