Data: 2007-11-09 18:44:32
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "mary" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1a7lbyn7c99rx.dlg@iska.frompoznan...
> McDreamy or McSteamy? *mary*. Seriously? Seriously.
>
>
> I to naprawde nie jest niczyja wina, że na uwagi o NTG zaczełas się rzucać
> jak wesz na grzebieniu, frustracja Ci sie przerodziła w agresje, i
> zrobiłaś
> z siebie widowisko.
O!! Lia !! spryciula, musialam cie jakos sprowokowac do rozmowy, bo juz
zaczelas sie wyreczac innymi :) i prosze dziala ;)
> Zapamietane Ci bedzie na wieki wieków, nie martw sie o to.
a zebys wiedziala!! niech sobie dziewczyny zapamietaja jaka ty to 'urodowa'
jestes - ty i reszta tobie podobne.
o mnie tez niech wiedzą - nie mam nic przeciwko. I jestem pewna że rowniez
bluzgi cisnely im sie na usta, ale sie powstrzymaly, bo dobrze was juz znają
i wiedza do czego jestescie zdolne..
I tu wcale nie chodzi o OT i dobrze o tym wiesz, nie lubisz jak tylko jak
ktos zuchwale ci odpowiada.. wtedy chcesz zniszczyc.. i zwolujesz szarancze.
O agresji to ty chyba wiesz juz najlepiej. ty i tobie podobne - mozna sie od
was uczyc.
> --
> Lia
>
> It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
|