Strona główna Grupy pl.rec.uroda zakupy a zdrowy rozsądek

Grupy

Szukaj w grupach

 

zakupy a zdrowy rozsądek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 363


« poprzedni wątek następny wątek »

351. Data: 2007-11-17 13:07:15

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)
> A ja sie ciesze, poki moge, ostatnimi dniami wzglednej wolnosci osobistej  
> i wygladem, jaki zawsze chcialam miec :) Oprocz blekitnego nieba nic mi  
> dzisiaj nie potrzeba :)


potem to bedzie jeszcze lepiej :)

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


352. Data: 2007-11-18 08:11:17

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia sobota, 17 listopada 2007 09:40 wszystkim się zdawało, że to Wojski gra
jeszcze, a to medea nadaje:

> Kruszyzna pisze:
>
>> gdziekolwiek je zobacza). Natomiast ciagnie mnie do piwa i zapach tego
>> trunku to teraz najwspanialsza ambrozja. Czy przesady mowia cos o piwie?
>> :)
>
> Tak! Urodzisz piwosza! :-D

No, to bedziemy wiedziec, po kim to ma :)

> BTW Tylko nie pisz, że pijesz to piwo, bo Iwon(K)a Cię tu zaraz zje ;-).
>
Jestem zdania, ze w tym wieku alkoholu mlodziezy sie nie podaje :) Dlatego
omija mnie zarowno piwo jak i wino porzeczkowe mezowskiej roboty. Buu,
wydoili juz prawie wszystko :)


> Ciesz się ciesz, bo potem to już tylko butle, pieluchy, kolki i w ogóle
> kaplica ;-).

Jestem psychicznie przygotowana :)
>
> A tak wspominając moje ciążowe menu, to tylko mandarynki w ogromnych
> ilościach i krucho-drożdżowe rogaliki z różą z krakowskiej piekarni
> Awiteks (wtedy akurat w Krakowie mieszkałam chwilowo). No i odbiło się
> to na wadze, ale w cztery miesiące po porodzie miałam już figurę
> licealistki. Szkoda NB, że mi tak nie zostało na zawsze ;-).

Mnie do slodyczy nie ciagnie, za to zzeram jablka na tony. Uwielbiam! I
wszystko, co mleczne - rujnuje sie na jogurty. Nie moge patrzec na ogorki,
sledzie i mieso, zwlaszcza drob. Sam widok mnie odrzuca :)
Czasami mnie tylko nachodzi na ciastko z kremem :)
Co do wygladu - a jakze - to chyba nie tak duzo przytylam. W stosunku do
wagi sprzed ciazy 5 kg. Tylko ze ja na poczatku schudlam 3,5 kilo, czyli
razem przyrost wynosi 8,5. Chyba nie jest tak tragicznie :)
Jesli to szalenstwo, ktore teraz odczuwam, przeniesie sie na czas po
porodzie, to mam zagwarantowane wstawanie co godzina. Zrzuce kilosy
piorunem :)

Krusz.
ktorej mlode nie oszczedza i co godzine serwuje soczyste kopniaki we
wszystkie okoliczne narzady :)
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


353. Data: 2007-11-18 12:53:39

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: MagMa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Lis, 12:30, "miszka" <e...@...lodz.pl> wrote:
> Hej,
>
> jak to jest u Was?
> macie jakis limit miesięczny przeznaczony na zakupy 'babskich niepotrzebnych
> potrzeb"?
> i czy kiedyś jest koniec tych potrzeb? bo ja im wiecej mam, tym wiecej
> potrzebuje... (perfum, kosmetyków, ciuchów)
>
> miszka

Zastanawiałąm się długo czy się odezwać, bo ja kosmetyki
najostatniejsze, które widzę sens pochwalić, mam kupione w Anglii, ale
mam nadzieję że nikt nie uzna za faux pas że się podzielę moimi
wrażeniami przy okazji tych własnie nabytków.
Generalnie robiąc kosmetyczne zakupy ograniczam się do tego co, jak
oceniam subiektywnie, jakość daje sprawiedliwie w stosunku do ceny.
Rozsądek zawsze bierze górę.
Na codzień mieszkam i zarabiam w Polsce. Zarabiam średnio-dobrze, ale
i tak uważam że skoro zarabiamy przeciętnie gorzej niż faceci,
szczytem głupoty byłoby wywalać całą kasę na kosmetyki czy ubrania.
Dobiegam 30tki więc bardziej mnie martwi myślenie o tym czy nie
zainwestować w III filar zamiast dziecka, ale to jest jakby temat na
inny wątek.

Kiedyś zarabiałam mniej ale byl to taki okres moich pierwszych
własnych pieniędzy i wpadając do supermarketu ogarniała mnie "kupoza"
jak tu ktoś ładnie nazwał..

Teraz się hamuję, dlatego że planuję wyżej wspomniane dziecko (pracuję
nad nim ale coś mi ciężko idzie) tak więc mam inne priorytety niż parę
lat temu.
Trudno mi powiedzieć ile wydaję miesięcznie bo szczególnie nie planuję
takich zakupów, zwykle dobieram w sklepie zastępnik tego to co się
akurat kończy.
Ale jeśli chodzi o to co używam na codzień: (cerę mam mieszaną
wrażliwą) -
lubię kosmetyki dla wrażliwców - delikatne mleczka, lekkie kremy
nawilżające z ziołami, toniki bez alkoholu perfum i koloru.. Aktualnie
próbuję angielską serię Botanics (lekkie fluidy) i Simple ( delikatny
żel bez mydła, perfum). Lubię też ichniejsze maski z błota i glinek z
dodatkiem owoców, bo ładnie oczyszczają buzię.
Zakupując w Londku, bynajmniej nie "szarpię się" na jakieś drogie
inwestycje, kupuję raz na rok lub i rzadziej 15 kilo kosmetyków ze
średniej półki i zawsze jestem z nich zadowolona. Jakość i ceny
polskich kosmetyków to moim zdaniem jakieś nieporozumienie. Dbanie o
dobry wygląd to nie żaden luksus, przykre że pewnie miną lata świetlne
niż u nas tak jak na zachodzie okaże się to normą..

Moim odkryciem sezonu jest firma Simple, oraz kupiony za niecałe 6
funiów krem z wyciągiem z drzewka herbacianego. Rewelacja.
A jeśli chodzi o niezbędniki, kupione w Polsce ofkorz - polecam
mleczko Ziaji i krem pod oczy z tej samej serii calma coś tam (CLH
chyba), wodę różaną Rossmana, kremy nawilżające Botanics z dodatkiem
"antybakteryjnych" ziół. Wax na włosy, o którym pisałyście tu peany,
też mam - choć szczerze nie zauważyłam żeby działał spektakularnie.
Sól do kąpieli. Nawilżający krem do włosów z Worthingtona. Krem
Bambino z kiosku "Ruchu", polecam przy katarze, przesuszeniach
zimowych, bardzo miły.
Z kolorówki używam podkład burżuja 10 hours sleep, baza Daxa (ja
akurat lubię, bo nie lubię poprawiać makijażu w ciągu dnia a ona mi na
to pozwala), cienie Onglota, tusz Lash Architekt ale nie polecam,
zlepia się kruszy. Szukam dobrego tuszu, więc będę wdzięczna za Wasze
porady. Pogrubiająco wydłużający i nie drażniący ;) żeby był..
Mój ulubiony delikatny nawilżający kremik to fluid z Olay'a, wersja
dla wrażliwej skóry.

Prawie wszystkie reklamowane w telewizorze szampony wywołują u mnie
reakcję alergiczną, w tej chwili próbuję polecany na Wizażu TreSemme i
jestem bardzo zadowolona.

Ogólnie polecam Wam, moje drogie, jeśli macie okazję z pracy wybyć do
Anglii, albo siedzi tam Wasza koleżanka czy kolega, wypróbujcie z ich
pomocą niedrogich kosmetyków do twarzy i włosów.

MagMa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


354. Data: 2007-11-18 15:39:59

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > BTW Tylko nie pisz, że pijesz to piwo, bo Iwon(K)a Cię tu zaraz zje ;-).
> >
> Jestem zdania, ze w tym wieku alkoholu mlodziezy sie nie podaje :)

witaj wiec w "klubie". :)

(...)

> Tylko ze ja na poczatku schudlam 3,5 kilo, czyli
> razem przyrost wynosi 8,5. Chyba nie jest tak tragicznie :)

czyli przytylas tylko przez sama "ciaze"- dziecko, wody plodowe, itp
ja przytylam 11 kg, po porodzie tylko jeszcze skora lekko zwisala, ale wagowo
to nawet wazylam mniej niz przed ciaza.

> Krusz.
> ktorej mlode nie oszczedza i co godzine serwuje soczyste kopniaki we
> wszystkie okoliczne narzady :)

wykapowals juz gdzie stopka, albo kolano?? (chociaz moze jeszcze na stala
pozycje maluszka jeszcze za wczesnie)

i.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


355. Data: 2007-11-18 16:53:21

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: "Agatek" <a...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fhos33$kr9$2@inews.gazeta.pl...
> Krusz.
> ktorej mlode nie oszczedza i co godzine serwuje soczyste kopniaki we
> wszystkie okoliczne narzady :)


A czkawki miewa? Moje miewało codzinnie i zawsze się zastanawiałam co on
tak "równomiernie" kopie. Myślałam, że mi perkusista z wyczuciem rytmu
rośnie. Dopiero kiedy przy porodzie (a jakże) też dostał czkawki, położna
powiedziała, że to czkawka :)
--
Pozdrawiam,
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


356. Data: 2007-11-19 08:51:26

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna pisze:

> Jestem zdania, ze w tym wieku alkoholu mlodziezy sie nie podaje :) Dlatego
> omija mnie zarowno piwo jak i wino porzeczkowe mezowskiej roboty. Buu,
> wydoili juz prawie wszystko :)

No to Iwon(k)a Cię pochwali - pewnie już to zrobiła, zaraz przeczytam
;-). Mnie z kolei odrzucało nawet od okazjonalnej lampki winka i nawet
palenie rzuciłam :-).

> Jestem psychicznie przygotowana :)

Tak Ci się wydaje :-P.

> Co do wygladu - a jakze - to chyba nie tak duzo przytylam. W stosunku do
> wagi sprzed ciazy 5 kg. Tylko ze ja na poczatku schudlam 3,5 kilo, czyli
> razem przyrost wynosi 8,5. Chyba nie jest tak tragicznie :)

To bardzo dobrze. Ja w ciąży łącznie utyłam ze 20kg, w miarę
równomiernie w czasie to było rozłożone, i w ciele też ;-). Wyglądałam
jak wieloryb, ale za to w ciągu 4 miesięcy po porodzie schudłam 30kg
:-). Nie ma to jak porządny ssak reagujący kolkami na większość
produktów ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


357. Data: 2007-11-19 11:53:31

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Nov 2007 13:48:38 +0100, Iwon(K)a
<i...@p...onet.pl> wrote:

> niech napisze na psd a znajdzie tam kolezanki do picia

Musialabym sie niezmiernie nudzic :) To bylaby ostatnia grupa, jaka bym
zasuskrybowala :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


358. Data: 2007-11-19 11:57:30

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 18 Nov 2007 16:39:59 +0100, Iwon(K)a
<i...@p...onet.pl> wrote:

> wykapowals juz gdzie stopka, albo kolano?? (chociaz moze jeszcze na stala
> pozycje maluszka jeszcze za wczesnie)

To sie zmienia, a na stala pozycje rzeczywiscie za wczesnie (od 30.
tygodnia czy jakos tak to jest). Czasem mi przywali w brzuch w okolicy
pepka, czasem po pecherzu, a bywa, ze oklada ucisniety zoladek i watrobe.
Wtedy potrafi sie zrobic mdlo :)

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


359. Data: 2007-11-19 11:58:51

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 18 Nov 2007 17:53:21 +0100, Agatek <a...@y...co.uk>
wrote:

> A czkawki miewa? Moje miewało codzinnie i zawsze się zastanawiałam co on
> tak "równomiernie" kopie. Myślałam, że mi perkusista z wyczuciem rytmu
> rośnie. Dopiero kiedy przy porodzie (a jakże) też dostał czkawki, położna
> powiedziała, że to czkawka

To pewnie te rownomierne lzejsze skoki, ktore czuje :)
O mamo, wylaczam sie, bo OT juz taki, ze po prostu kosmos :))

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


360. Data: 2007-11-19 13:35:24

Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna pisze:

> Musialabym sie niezmiernie nudzic :) To bylaby ostatnia grupa, jaka bym
> zasuskrybowala :)

Ależ dlaczeeego??? Fajnie tam jest ;-).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 35 . [ 36 ] . 37


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

The Body Shop we Wroclawiu
Gdzie w Warszawie - 65E?
olejki na cellulit
Triumph - koniec legendy.
jaki depilator?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »