Data: 2004-03-31 03:38:08
Temat: Re: zakupy w allegro [dlugie]
Od: anek <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elo "zefirka" <z...@i...pl>
>> nie biorę odpowiedzialności za to, jak ktoś interpretuje moją
>> wypowiedź. niczego takiego nie sugerowałam - tylko przytaczałam własne
>> i znajomych doświadczenia. tak samo, jak moja szanowna rozmówczyni.
>
>Sugerujesz to chocby ponizej podwazajac wiarygodnosc opinii zamieszczonej na
>allegro.
całkiem abstrahując od tematu - nigdy nie widziałaś niezgodnego z
prawdą komentarza na Allegro?
>> bezwzględnie? nie wiem. ale dla mnie jest to dziwna historia, choćby
>> dlatego, że kupujący nie może się zdecydować, czy uważa, że krem jest
>> nieświeży
>
>Akurat watpliwosci allegrowiczow, czy kupili podrobke, czy rzecz
>przeterminowana, to zjawisko dosc czeste, a nie dziwne, wystarczy przejrzec
>wystawiane opinie. Trudno, zeby kosmetyk kupiony na aukcji dawali do analizy
>labolatoryjnej, ktora takie watpliwosci moze rozstrzygnac. Pozostaje test
>organoleptyczny i stwierdzenie, ze kosmetyk nie jest taki, jaki byc
>powinien. I dobrze, ze dziela sie takimi spostrzezeniami, bo dzieki temu
>kolejne osoby maja wiecej informacji na temat danego sprzedajacego i moga
>bardziej swiadomie podjac decyzje, czy mimo wszystko chca u niego kupowac,
>czy wola nie ryzykowac.
ależ oczywiście. zgadzam się z Tobą całkowicie. warto czytać
komentarze, warto sprawdzać dokładnie przysłany towar, bo odpowiedni
komentarz może innym ułatwić wybór.
>(a kto wie, jak był przechowywany przez niego przez te dni
>> między zakupem a rozpoczęciem używania... jeśli np. zostawił go na
>> trzy dni w skrytce w samochodzie stojącym na mrozie, to zmiana
>> konsystencji jest łatwa do wyjaśnienia)
>
>No wlasnie, skoro nie ma danych na ten temat, po co tworzyc wyssane z palca
>spekulacje w obronie jednej strony?
a dlaczego nie?
--
anek (a...@d...pl)
Milczący Pagórek jest pewien gra niepodobny wszelki inny.
Toread na prgk, courtesy of http://intertran.tranexp.com/?
|