Data: 2000-03-23 11:50:54
Temat: Re: zakwaszanie-odpowiedz
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bardzo możliwe, ale jak wtedy wytłumaczyć "nagły" brak tego pierwiastka
> (pewnie chodzi Ci o Ca-wapń lub inne metale tworzšce zasady 90% tablicy
> Mendelejewa: Li, Na, K, rubid, cez, frans, beryl, Mg, Ca, stront, bar, rad,
> wszystkie grupy poboczne, dalej bor, Al, Ga, ind, tal, Sn, Pb, bizmut -
> kolejność mogłem pomylić - kiedyś znałem na pamięć:-),
>
Przyczepie sie: Magnez nie tworzy zasad. W kazdym razie nie w klasycznym
(Archeniusa) tego slowa znaczeniu. nie ma czegos takiego, jak "zasada
magnezowa". Wodorotlenek magnezu jest nierozpuszczalny. Oczywiscie to sa
zasady np. w sensie Levisa, ale gleby to ja bym chyba nie alkalizowal gleby
wodorotlenkiem magnezu. Tym mniej uzywalbym do tego celu baru czy radu, nie
mowiac juz o talu (z powodow, hmm, zdrowotnych). Wodorotlenek glinu jest
wybitnie amfoteryczny. W grupach pobocznych znajduja sie pierwiatki, ktore
nie tworza nawet wodorotlenkow (zardzewiale zloto?)
> jeśli zwišzki metali,
> sole, tlenki itp. znajdujš się praktycznie wszędzie, i większość dobrze
> rozpuszcza się w wodzie. Amfotery w zależności od warunków tworzš kwasy lub
> zasady. Zatem samš wyłšcznie tablicš Mendelejewa, czyli brakiem,
> pierwiastków zasadotwórczych tego nie można wytłumaczyć. Zresztš pytanie
> skšd biorš się te kwasy pozostaje bez odpowiedzi.
>
Z rozpuszczenia soli nie tworzy sie ani kwas ani zasada, no chyba, ze mamy
sol slabego kwasu i mocnej zasady albo na odwrot. Wtedy rzeczywiscie Ph
rosnie, albo spada. Podejrzewam, ze to, co sie dzieje w przyrodzie dziala w
wiekszosci przypadkow w oparciu o mechanizmy roztworow buforowych. Zeby na
stale zmienic odczyn nalezy przekroczyc pojemnosc bufora, czyli w praktyce
dolac tego kwasu (zasady) na prawde sporo, albo zlikwidowac sam bufor (tj.
doprowadzic do przereagowania np stracenia tego, co tam w buforze plywa).
> Sama woda jerzowa tym bardziej odpada, gdyż wymywajšc minerały jest
> nośnikiem tychże zwišzków o których pisałem wyżej.
>
> Geologia też mi nie pasuje, gdyż kwaśny torf mielibyśmy tylko gdzieś obok
> złóż węgla (jeszcze nie antracytu, którym palimy w piecach), saletry
> amonowej (tylko Chile chyba), siarki, czy gdzieś niedaleko słonych mórz,
> jezior, solanek(Cl). Zresztš, gdyby torf był produktem wietrzenia
> określonych rodzajów skał, to jakoś nie dostrzegam w torfie większych
> kawałków tychże skał i minerałów.
> Tzn. geologia tak, ale wpływa na odczyn gleby, nie tworzšc złóż torfu sama z
> siebie.
>
> Jak to wytłumaczyć?
> Ja myślę tak:
> Torf tworzy podobno głównie mech torfowiec (abstrahujšc od torfu niskiego i
> wysokiego). Tak?
> Tak. Torf tak jak wszystkie organizmy wyższe zawiera zwišzki organiczne,
> białka, aminokwasy, cukry itp. itd. (tu kłania się chemia organiczna).
> Co rozkłada zwišzki organiczne w organizmach wyższych?
> Na co rozkładajš się zwišzki organiczne?
> Ano jakieś drobnoustroje, bakterie gnilne itd. Mamy z tych rozkładów (w
> skrócie, bo nie sš czyste) C, S, P, N, i jeszcze O - czyli prawš stronę
> tablicy Mendelejewa - niemetale, tworzšce oczywiście kwasy. Prócz tego
> oczywiście H i śladowe ilości Ca, Mg, K i inne.
> Ale oczywiście węgiel przeważa (czyli kwasy węglowe)+siarkowodór H2S,
> kw.azotowy, fosforowy.
>
Chyba generalnie kwasy organiczne. Kisi sie przeciez ogorki czy kapuste. Ba
nawet wino z winogron moze ulec przerobce na ocet winny, o ile nie
wyeliminujemy w pore (nie)odpowiednich bakterii.
> Mój tok rozumowania można potwierdzić tworzeniem antracytu (węgiel kamienny)
> z obumarłych szczštków roślinnych, dawnych lasów paprociowych, skrzypowych,
> czyli ogólnie szczštków organicznych.
>
> Czemu w kompostowniku nie otrzymujemy kwaśnego torfu?
> Możliwe, że bakterie te nie występujš pod takim ciśnieniem i w takich
> warunkach. Zresztš pewnie sami zakłócamy równowagę np. nawożšc rośliny,
> jeżdżšc samochodami itp.
>
BTW: a jaki jest odczyn tego, co otrzymujemy w kompostowniku?
> To tak w wielkim skrócie.
>
> Ciekawe czy wiele się mylę w domysłach, ale w tej chwili jestem święcie
> przekonany, że kwaśny torf mamy dzięki zwišzkom chemicznym głównie C
> powstałym z rozkładu materii organicznej przez jakieś grupy drobnoustrojów.
> Może to zabawne, ale odkryłem dla siebie Amerykę:-) (chyba, że się mylę).
>
> A może macie jakieś dokładne i sprawdzone info ntt.? Chętnie poczytam.
>
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
|