Data: 2005-01-05 12:03:15
Temat: Re: zalanie łazienki sąsiada - pęknięta rura w ścianie
Od: "Jarek P." <jarek.p@spam_jest_beee_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"MW" <m...@i...pl> wrote in message
news:crgb4q$71j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co robić w takiej sytuacji? Kuć płytki czy żądać reakcji
> administracji/dewelopera?
Zmartwię Cię, ale bardziej prawdopodobna jest usterka na
odgałęzieniach niż w pionie. Jesli mieszkanie jest nowe i jesli
instalacji nie przerabiałeś, obowiązuje na to normalna rękojmia, wiec
trułbym raczej d... developerowi.
A sama naprawa może być kłopotliwa, to może być mikronieszczelność,
przez którą woda się sączy kropla po kropli i podsiąka. Zacznij od
obmacania swojej łazienki wszedzie, gdzie nie ma glazury, np. pod
wanną (przez otwór rewizyjny - mam nadzieję, że zostawiony?), czy
sięgając ręką przez drzwiczki od szachtu z licznikami/zaworami jak
najniżej). Bez skuwania glazury się nie obędzie, jeśli nie masz
jeszcze ubezpieczonego mieszkania, to zrób to natychmiast, oczywiście
nie przyznając się do jakichkolwiek problemów z zalaniem a potem
zgłoś, instruując sąsiada co do terminu wykrycia usterki.
J.
|