Data: 2003-11-16 11:47:07
Temat: Re: zamachy w stambule :((
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 16 Nov 2003 10:59:26 +0100, "Natalia"
<k...@p...onet.pl> wrote:
>> >czyli jednak religia
>>
>> Nie religia, ale zupełnie odmienny od naszego system wartości. Religia
>> jest tu w gruncie rzeczy okolicznością przygodną.
>
>dlaczego przygodną?
Bo nie jest konieczna religijność, by wyznawać inne niż "zachodnie"
wartości.
>religia daje tym ludziom poczucie siły
>i tego, że to co robią jest w jakiś sposób uświęcone...
>religia ich usprawiedliwia, legitymuje
Tak. Nie znaczy to jednak, że, uwolniwszy się od religii,
zaakceptowaliby to, co jest dla *nas* ważne.
>> Gdyby potraktować "religię" odpowiednio szeroko, to i Ty okazałabyś
>> się głęboko religijną osobą (zmanipulowaną?).
>
>nie bardzo rozumiem co masz na myśli
>:)
To, że można by nazwać religijną każdą osobę, która przyjmuje na wiarę
jakąś normatywną wizję świata.
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
|